Makijaż w blasku gwiazd
Karnawał! Możesz pozwolić sobie na niecodzienny makijaż. W lśniącej poświacie będziesz wyglądać zjawiskowo.
- Naj
Nawet jeśli na co dzień nie używasz kosmetyków z połyskiem, teraz po nie sięgnij. Daj się ponieść karnawałowemu szaleństwu. Bo jeśli nie teraz, to kiedy? Wybór mieniących się pudrów, pomadek i cieni jest ogromny. Możesz wybrać te z dużymi ziarenkami brokatu czy też lśniące gwiazdki, jeżeli jesteś odważna oraz lubisz eksperymenty w makijażu. Natomiast gdy podoba ci się tylko dyskretny blask, idealnie sprawdzą się produkty z maleńkimi, połyskującymi drobinkami. Przy wyborze błyszczących kosmetyków kieruj się jeszcze jedną zasadą. Jeśli jesteś zimną brunetką, uwodzicielsko będziesz wyglądać w srebrze. Natomiast ciepłej karnacji blondynek blasku doda złoto.
Usta w księżycowej poświacie
Lśniące wargi od razu wyglądają na większe, pełniejsze i... są bardzo seksowne. Taki efekt jednak osiągniesz tylko wtedy, gdy będą dobrze nawilżone. Makijaż zacznij więc od starannego posmarowania ich kremem. Najlepiej użyj specjalnego preparatu do ust (np. Vichy, ok. 29 zł, czy Lumene, ok. 12 zł). Gdy krem się dobrze wchłonie, dopiero wtedy pokryj usta szminką. Wybierz taką, która ma lekki połysk (np. Color Riche, L'Or al, ok. 44 zł). Później nałóż brokatowy błyszczyk. Zaakcentuj środek ust, natomiast oszczędniej nałóż go w kącikach. By pomadka i błyszczyk idealnie się trzymały, pociągnij obie ich warstwy pędzelkiem. Wtedy doskonale się połączą. Jeśli chcesz wyglądać jak hinduska księżniczka, na środku dolnej wargi przyklej jeszcze lśniącą gwiazdkę.
Oczy jak roziskrzone niebo
Błyszczące powieki to najważniejszy element karnawałowego makijażu. Zacznij od pokrycia ich (aż do załamania) jasnym, połyskującym cieniem. Idealne będą odcienie srebrnobłękitne (np. nr 19 Iceland Blue, Manhattan, ok. 24 zł). A potem pędzelkiem nanieś sypki brokatowy pyłek (np. Joko, ok. 6 zł). Delikatnie obrysuj nim także dolną powiekę. Takiemu makijażowi uroku doda jeszcze kilka lśniących gwiazdek (np. Joko, ok. 6 zł), przyklejonych w kącikach oczu.
Za firanką kosmicznie długich rzęs
Doskonale wytuszowane rzęsy to kropka nad i lśniącego makijażu powiek. Te dwa elementy tworzą całość. Pomalowane rzęsy sprawią, że oczy są bardziej wyraziste, zalotne. Włoski powinny być naprawdę widoczne na tle lśniących powiek, dlatego najlepiej wybrać czarną maskarę. Pasuje ona zarówno do srebra, jak i złota. Do takiego makijażu jakby specjalnie zostały stworzone maskary, które wiele potrafią. Idealnie wydłuży, pogrubi i podkręci rzęsy tusz Lash Expansion, Maybelline (ok. 30 zł), i Endless firmy Rimmel (ok. 28 zł). Staraj się nie nabierać go zbyt dużo na szczoteczkę, by włoski się nie posklejały. Zaczynaj zawsze od górnych rzęs, szczoteczkę prowadź zaś zygzakiem od nasady po końcówki włosków. Wtedy efekt będzie najlepszy.
Nieziemska magia błysku
Cała sztuka w tym, by skupić jak najwięcej promieni tam, gdzie skóra jest piękna. Lśniące fragmenty twarzy czy ciała przyciągają uwagę. Unikaj więc rozświetlania zmarszczek wokół oczu czy porów na policzkach. Blask uwypukla także wszelkie zaczerwienienia i sprawia, że twarz wygląda wtedy niezdrowo. Staraj się za to podkreślać lśniącymi kosmetykami to, co w twojej twarzy jest najpiękniejsze. Mogą to być ładnie zarysowane kości policzkowe, łuki brwiowe, powieki czy usta. Złotym czy srebrnym pyłem możesz oprószyć także włosy lub rozetrzeć go na dekolcie oraz ramionach. Pamiętaj również o tym, że kosmetyki z dużymi kawałkami brokatu intensywnie skupiają światło w jednym punkcie i są bardzo widoczne. Taka ozdoba dobra jest tylko na ekstrawagancki wieczór czy sylwestra. Na mniej uroczyste okazje lepiej wybrać kosmetyki z drobnym, rozświetlającym pyłkiem.
Iluminacja świetlistych pudrów
Za ich sprawą rysy twarzy łagodnieją i buzia nabiera zdrowego blasku. Tak właśnie działają mikroskopijne, błyszczące drobinki. Odnajdziesz je w pudrach Inglot (ok. 23 zł) czy firmy Diego Dalla Palma (ok. 79 zł). Nakładaj je zawsze grubym pędzlem. Jeśli zaś chcesz podkreślić kości policzkowe, nałóż na nie puder małym pędzelkiem, tak jak róż. Gdy masz tłustę cerę, wklep wcześniej podkład matujący.