Kompakt!
Trendem na wiosnę/lato 2012 są podkłady lekkie jak tiul, spod których lekko prześwitują drobne piegi, zaróżowione policzki oraz naturalny blask. Oczywiście, to tylko propozycja. Potrzebujesz mocniejszego krycia? Na rynku pojawiły się nowe „maty”, które nie obciążają skóry, a jedynie wyrównują jej kolor i fakturę.
- Aleksandra Korab, glamour
1 z 12
face
Trendem na wiosnę/lato 2012 są podkłady lekkie jak tiul, spod których lekko prześwitują drobne piegi, zaróżowione policzki oraz naturalny blask. Oczywiście, to tylko propozycja. Potrzebujesz mocniejszego krycia? Na rynku pojawiły się nowe „maty”, które nie obciążają skóry, a jedynie wyrównują jej kolor i fakturę.
2 z 12
podkl_1
BEZ PROBLEMÓW Genialny! Kryje, ale nie pozostawia „cementowej” warstwy. Utrzymuje się do 7 godzin, nie podrażnia skóry, a dzięki zawartości laktoflawiny wycisza procesy zapalne (Fluid matujący, Pharmaceris F, 37, 90 zł, apteki).
3 z 12
podkl_2
SZYTY NA MIARĘ Ten podkład to rewolucja! Technologia Skincare Essence sprawia, że dostosowuje się do każdego rodzaju cery. Molekuły nawilżające działają na suche partie, a matujące są uwalniane w strefie T (Forever, Dior, 196 zł).
4 z 12
podkl_3_01
FLOWER POWER Dosłownie, ponieważ zawiera antyrodnikowy wyciąg z dzikiej azalii. Produkt świetnie sprawdza się na delikatnej skórze (lekka konsystencja). Plus za gąbeczkę w nakrętce (Flower Perfection, Bourjois, 63,99 zł).
5 z 12
podk_4
KREM-PODKŁAD Według mnie to najlepszy produkt łączący cechy kremu odżywczego i krycie podkładu. Używałam go całą zimę na „gołą” skórę i sprawdził się na 5. Można go nakładać całymi dłońmi! (Extra Repair SPF 25, Bobbi Brown, 185 zł, Douglas).
6 z 12
pod_5
JAK ŻELAZKO Najpierw polubiłam silikonową bazę z tej serii. Moim kolejnym odkryciem jest podkład, który „rozprasowuje”skórę. Oczywiście optycznie, ale efekt jest faktycznie zauważalny (Express Lifting 3D, Soraya, 25,50 zł).
7 z 12
pod_6
SZYBKI FIKS Ten produkt warto mieć zawsze przy sobie. Rano można go nałożyć gąbeczką na mokro, jak podkład, a w ciągu dnia zrobić szybkie poprawki „na sypko” – ja używam na świecący nos (Dual Foundation London, Make Up Store, 99 zł).
8 z 12
p7
NIEWIDOCZNY To odpowiedź na trend perfekcyjnej, ale naturalnej skóry. Jedna warstwa ujednolica koloryt, dostosowując się do cery, ale nie pozbawia jej blasku. Dopiero druga „pracuje” jak podkład (Invisible Fluid Makeup, Estée Lauder, 165 zł).
9 z 12
p8
DO ZDJĘCIA Zawiera kompleks Soft Focus, który działa trochę jak Photoshop – optycznie wygładza i wyrównuje tonację skóry. Nałożony grubszą warstwą daje mocny i trwały efekt (Photo Set Pressed Powder, Smashbox, 145 zł).
10 z 12
p9
BALANSUJĄCY Shiseido słynie ze świetnych podkładów i ten także nie rozczarowuje. Jego zadaniem jest przywrócenie skórze równowagi: nawilża i eliminuje nadmierne błyszczenie (Dual Balancing, Shiseido, 163 zł).
11 z 12
p10
DAWKA TLENU Już wiem, skąd się wzięła nazwa Hello Flawless Oxygen Wow. Fluid ma bardzo lekką konsystencję (super się wchłania), rozświetla skórę i sprawia, że wygląda jak po zdrowej dawce świeżego powietrza. (Benefit, 149 zł, Sephora)
12 z 12
p11
NOWY MAT Puder matujący, który nie obciąża skóry, nie daje efektu maski i na bieżąco wchłania nadmiar sebum, to prawdziwy skarb. Polecam wszystkim, którzy lubią perfekcyjnie wykończony makijaż (Ever Matte, Clarins, 139 zł)