Reklama

Wodoodporny makijaż ma mnóstwo zalet i tylko jedną wadę: jest bardzo trudny do usunięcia.
Tradycyjne mleczka i śmietanki do demakijażu mogą z nim sobie nie poradzić. Intensywne pocieranie skóry wacikiem też nie załatwi sprawy, za to może ją silnie podrażnić. Dlatego do zmywania trwałego makijażu najlepiej użyć żelu lub płynu micelarnego. Ten nowoczesny preparat działa delikatniej, a zarazem skuteczniej niż tradycyjne. Zamiast detergentów zawiera tzw. micele, czyli mikroskopijne cząsteczki pochłaniające pot, sebum, zanieczyszczenia i pozostałości makijażu. Nie wysusza skóry i nie wywołuje podrażnień, za to działa błyskawicznie.
Nasączoną kosmetykiem watką wystarczy delikatnie przesunąć po skórze albo położyć zwilżony płatek kosmetyczny na powiekach i po kilku sekundach delikatnie "ściągnąć" tusz z rzęs.

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama