Reklama

Każdego roku tworzysz listę noworocznych postanowień? A może demotywowana tymi niezrealizowanymi, już dawno zaprzestałaś ją robić? Niezależnie od tego, jakie masz doświadczenia z przeszłości, na koniec każdego roku warto jest zrobić podsumowanie i spisać to, z czego jesteś dumna oraz co w kolejnych miesiącach chciałabyś poprawić lub wdrożyć w życie.

Reklama

Dla jednych ogromnym sukcesem będzie utrata 3 kg, dla innych powodem do dumy może stać się rozpoczęcie nauki języka obcego lub realizacja marzenia o dalekiej podróży. Bez względu na to, jakie cele pragniesz zrealizować, warto na pierwszy plan wysunąć te, które bezpośrednio wpływają na zdrowie i kondycję twojego organizmu. Na szczycie tej listy powinno znaleźć się więc przede wszystkim rzucenie papierosów.

Jakie konsekwencje niesie za sobą długotrwałe palenie?

Mechanizm uzależnienia od papierosów jest bardzo podstępny – nikotyna uwalniana w trakcie palenia w ekspresowym tempie wnika do krwiobiegu i drażniąc receptory w mózgu, reguluje wydzielanie hormonów odpowiedzialnych za uczucie zadowolenia. To sprawia, że palacz lubi palić i nie wyobraża sobie dnia bez “puszczania dymka”. Warto dodać, że to jednak nie nikotyna jest główną przyczyną śmiertelności wynikającej z palenia papierosów. Zatem co nią jest?

Dym. Zaciągający się nim palacz wtłacza do płuc prawie 7 tysięcy związków chemicznych, z których aż 70 wykazuje działanie rakotwórcze! Co więcej, kiedy tytoń w papierosie spala się na popiół, powstają toksyczne substancje smoliste, które osadzając się na ścianie gardła i całego układu oddechowego, przyczyniają się do rozwoju stanów zapalnych, a w konsekwencji – dają początek nowotworom.

Ale palenie papierosów sprzyja nie tylko rozwojowi raka. To również obniżone libido, u mężczyzn problemy z erekcją, przyspieszone procesy starzenia, charakterystyczne zmarszczki na twarzy (tzw. kod kreskowy palacza nad górną wargą), zwiększone ryzyko pojawienia się problemów natury dermatologicznej, uporczywy kaszel, obniżona odporność, a także śmierdzący oddech i kłopoty z zębami.

Toksyczny dym papierosowy zmienia pH śliny, niszczy zdrowe komórki wewnątrz ciała, drażni błony śluzowe, a także – z powodu obecności tlenku węgla – prowadzi do niedotlenienia organizmu, skutkującego chronicznym osłabieniem i fatalnym samopoczuciem. Jak temu zaradzić? Odpowiedź jest jedna – jak najszybciej należy podjąć decyzję o rzuceniu palenia. A końcówka roku to doskonały moment na ten krok!

Co zyskasz podejmując decyzję o zerwaniu z nałogiem?

Najważniejsze to nie zniechęcać się niepowodzeniami. Jeśli do tej pory próbowałaś już rzucić palenie, to masz przewagę nad nowicjuszami, bo doskonale wiesz z czym przyjdzie ci się zmierzyć. A korzyści płynących z tej decyzji jest multum! Organizm ludzki ma niezwykłe zdolności do regeneracji i już w ciągu kilku pierwszych tygodni bez papierosa rozpoczyna walkę o przywrócenie do normy procesów zaburzanych latami przez palenie.

Poza oczywistymi (i szybko zauważalnymi) korzyściami płynącymi z rezygnacji z papierosów, jakimi są poprawa kondycji fizycznej, lepsza jakość snu, świeży oddech, brak żółtobrązowego nalotu na szkliwie zębów czy brzydkiego zapachu skóry i ubrań, istnieje jeszcze kilka innych powodów, dla których warto wytrwać w tym postanowieniu.

Otóż okazuje się, że po roku niepalenia ryzyko pojawienia się chorób serca spada aż o połowę w porównaniu do osób pozostających w nałogu. Dekada abstynencji papierosowej sprawia, że jesteśmy o połowę mniej narażeni na rozwój raka płuc, niż osoby palące. A po 15 latach bez papierosa ryzyko zawału serca jest na dokładnie takim samym poziomie jak u tych, którzy nigdy po niego nie sięgnęli. Brzmi przekonująco, prawda? Do tego dochodzą korzyści związane ze spowolnieniem procesu starzenia skóry, który do tej pory był stymulowany przez wolne rodniki obecne w dymie papierosowym oraz nienarażanie bliskich na bierne wdychanie toksyn. Bo są one równie szkodliwe jak aktywna konsumpcja papierosa!

Jak wytrwać w postanowieniu o rzuceniu palenia papierosów?

Aby odnieść sukces i raz na zawsze pożegnać się z papierosem, warto zmienić dotychczasowe przyzwyczajenia związane z paleniem. Choć na początku walki z uzależnieniem będzie to prawdopodobnie najtrudniejsze w realizacji, warto rozpisać na kartce, w jakich sytuacjach w ciągu dnia sięgasz po papierosa.

Jeśli nie wyobrażasz sobie porannej kawy bez “puszczania dymka”, naszykuj napój na wynos i wypij go dopiero w drodze do pracy. Dotychczasowe przerwy w codziennych obowiązkach poświęć np. na masaż twarzy rollerem – warto byś w chwilach słabości zajęła ręce domagające się ruchu właśnie w tym kierunku. Miej zatem pod ręką słomkę czy pokrojone w słupki warzywa, które schrupiesz ze smakiem.

Wieczorami, gdy po ciężkim dniu przychodzi czas na upragniony relaks, postaraj się planować dodatkowe aktywności. Idealnie, jeśli będzie to coś, na co zwykle nie miałaś czasu. Może to być dłuższy spacer z psem, gorąca kąpiel z dodatkiem olejków, maseczka na twarz, czy nawet wyjście na siłownię (to również relaksuje!). Najważniejsze, byś na początku tej wyboistej drogi nie leżała na kanapie zastanawiając się czy zapalić, czy też wytrwać w postanowieniu. Jeśli zajmiesz swoją głowę czymś innym, potrzeba sięgnięcia po papierosa minie w ciągu kilku minut! Dobrą opcją na wygranie tej potyczki jest również wcześniejsze kładzenie się spać. Pamiętaj, że im bardziej będziesz wypoczęta, tym niższy będzie poziom stresu, a tym samym staniesz się bardziej odporna na wszechobecne pokusy związane z potrzebą zapalenia papierosa.

Jeśli jednak czujesz, że samodzielnie nie uda ci się wygrać z nałogiem, nie bój się prosić o pomoc. Wsparciem w walce z uzależnieniem mogą okazać się nikotynowe terapie zastępcze w postaci tabletek, gum do żucia czy plastrów, które są dostępne w aptekach. Ich stosowanie polega na dostarczaniu do organizmu nikotyny, której stężenie w kolejnych dawkach maleje, aż do całkowitego odstawienia. W doborze odpowiedniej ścieżki leczenia uzależnienia z pewnością pomoże ci lekarz, który w najtrudniejszych przypadkach może zaordynować leki dostępne wyłącznie na receptę.

Jeśli jednak wszystkie powyższe metody nie poskutkują, możesz rozważyć wykorzystanie alternatywnych systemów dostarczania nikotyny, do których należą np. e-papierosy i podgrzewacze tytoniu. Decyzja o zastosowaniu tych urządzeń, w wielu przypadkach może okazać się jedynym akceptowalnym kompromisem dla najbardziej zatwardziałych palaczy, którzy nie mogą uwolnić się od nałogu, a jednocześnie może stanowić terapię pomostową – zmniejszającą szkody w organizmie palacza wywołane paleniem papierosów i zmierzającą do całkowitej abstynencji nikotynowej.

W tego typu urządzeniach nie dochodzi do spalania tytoniu (e-papierosy podgrzewają płyn, a podgrzewacze tytoniu podgrzewają wkłady tytoniowe), a więc emitowany w trakcie ich używania aerozol dostarcza nikotynę, ale jest wolny od substancji smolistych i zdecydowanie mniej toksyczny niż dym z papierosa. To właśnie z tego powodu Amerykańska Agencja Żywności i Leków (FDA) oficjalnie uznała urządzenie IQOS za lepsze od papierosów, ponieważ znacząco ogranicza ilość trujących substancji wnikających do organizmu palacza, co z kolei stanowi istotny argument w kontekście zmniejszania szkód zdrowotnych spowodowanych paleniem. Amerykański urząd przyznał, że sytuacja, w której palacze rezygnują z papierosów i przechodzą całkowicie na to urządzenie może przynieść korzyść zdrowotną w skali całej populacji w USA, bowiem zmniejsza straty zdrowotne spowodowane paleniem zarówno u palaczy, jak i osób niepalących, które wcześniej były narażone na styczność z papierosowym dymem.

Oczywiście należy pamiętać, że e-papierosy i podgrzewacze tytoniu nie pozostają obojętne dla naszego zdrowia, dlatego tylko ostateczne pożegnanie tego nałogu powinno stanowić cel, do którego zmierza osoba uzależniona.

Liczby bowiem nie kłamią – według WHO na świecie pali papierosy aż 1,3 miliarda osób, z czego co roku na choroby wywołane przez to uzależnienie umiera około 7 mln ludzi. Najwyższa pora, by przestać wliczać się w te niechlubne i przerażające statystyki. Niech kolejny rok stanie się momentem przełomu w życiu, a motywacja i świadomość ponoszenia tak groźnych konsekwencji sprawi, że podejmiesz rękawicę i zawalczysz o wolność od dymu papierosowego. Pamiętaj, że nikt nie zrobi tego za ciebie, a tylko dobre zdrowie jest gwarantem szansy na zrealizowanie postanowień noworocznych, które zapisałaś na kartce.

Trzymamy kciuki za twój sukces!

Reklama

Reklama
Reklama
Reklama