Reklama

Tara Coombs to 30-letnia mama dwójki dzieci mieszkająca w stanie Kentucky w Ameryce. Rok temu rodzina kobiety przeszła przez straszną tragedię. Owen, 3-letni syn Tary, zachorował na raka. U chłopca zdiagnozowano nowotwór nerki IV stopnia. Na szczęście Owen jest teraz w stanie remisji, ale Tara nie mogła przestać myśleć o tym, jak ciężka jest dla rodzica choroba albo strata dziecka. Postanowiła pomóc innym rodzinom i wesprzeć ich w żałobie.

Reklama

Kobieta zaczęła szyć pamiątkowe koce dla rodziców, którzy stracili dziecko

Jak informuje portal Today.com, rodzina Tary namówiła ją do założenia konta w popularnej aplikacji Tik tok. Dzięki temu kobieta mogła nawiązywać kontakt z innymi rodzicami, których dzieci również zachorowały na nowotwór. Historia z szyciem wyjątkowych pamiątek zaczęła się w momencie, w którym Tara zaczęła obserwować konto Rachel Hodgson i jej córki Tess. Kobiety dokumentowały na Tik toku proces walki dziewczynki z rakiem. Niestety ich historia nie skończyła się szczęśliwie. Tara, chcąc pocieszyć kobietę po stracie córki, zaoferowała jej uszycie koca z ubranek Tess.

Szyłam całe życie. Nigdy nie robiłam tego dla pieniędzy. To po prostu coś co mnie uszczęśliwia – powiedziała Tara portalowi Today.com

Tara publikowała cały proces tworzenia wyjątkowej pamiątki. Kobieta nie spodziewała się odzewu, jaki otrzymała od obserwujących.

Zaczęły napływać ode mnie prośby od kolejnych pogrążonych w żałobie rodziców. Najpierw, tych, których dzieci zmarły na raka, a później również od takich, których dzieci zginęły w wypadkach lub urodziły się martwe - wspomina mama.

Fotografka wykonała niesamowicie wzruszające zdjęcie: tak uczciła śmierć swojej córeczki i narodziny bliźniaków

To zdjęcie "tęczowych dzieci" i ich zmarłej siostry stało się viralem. Te emocje zrozumie każda mama, która straciła swoje dziecko. "Wiedziałam, że chcę stworzyć obraz, który uchwyci całą trójkę moich dzieci i miłość, jaką żywię do każdego z nich" - mówiła fotografka Ashley Duffy.
Fotografka wykonała niesamowicie wzruszające zdjęcie: tak uczciła śmierć swojej córeczki i narodziny bliźniaków
Foto: Facebook/Ashley Anna Artistries

Tara szyje niezwykłe koce z wybranych ubranek, które przesyłają jej rodzice. Kobieta przyznaje, że najtrudniejszym momentem jest zawsze otwieranie pudełka z pamiątkami po dziecku.

Psychicznie wiele mnie to kosztuje. Każde pudełko to zupełnie nowa historia. Nowa strata. Myślę wówczas o tym, przez co przeszedł rodzic. Wyobrażacie sobie, jak ciężko jest wysłać komuś takie pudełko z osobistymi rzeczami?

Mama podkreśla, że rodziny nie płacą jej za wykonywanie tych wyjątkowych pamiątek. Mówi, że robi je z miłości i polega jedynie na darowiznach od darczyńców.

Zobacz także
Reklama

Reklama
Reklama
Reklama