Reklama

Emily Robinson chorowała na astmę. Po wybuchu pandemii koronawirusa nosiła maseczkę, nie robił tego jednak jej mąż, 23-letni Eric Robinson. Para nie poddała się szczepieniom. Pierwszy zaraził się Eric w pracy w magazynie, następnego dnia ciężarna Emily zobaczyła pozytywny wynik swojego testu. Gdy przestała czuć kopanie dziecka, przerażona para ruszyła do szpitala. "Byliśmy młodzi. To osoby w średnim wieku najczęściej chorują. Nie myślałem, że to może nam się przytrafić" - powiedział Eric.

Reklama

Emily urodziła wcześniaka poprzez cesarskie cięcie, a sama została umieszona na intensywnej terapii. Choroba nie pozwalała jej mówić. Para porozumiewała się przez wiadomości sms-owe, Eric nie mógł widzieć się z żoną. "Ostatnie co jej powiedziałem to kocham Cię" - wspomina mężczyzna. Emily zmarła po miesiącu hospitalizacji w szpitalu, 3 tygodnie po porodzie.

Wypalenie macierzyńskie: która z nas ma odwagę się do tego przyznać? [OKIEM EKSPERTA]

"Matki, które stawiają sobie wysokie wymagania we wszystkich obszarach mogą zderzyć się z niemożliwością spełnienia tych oczekiwań i przeżywać frustracje, mieć poczucie źle wypełnianej roli. To prosta droga do kryzysu." Jak to jest, ze w przypadku wypalenia zawodowego mówi się nawet o jednostce chorobowej, a na wypalenie rodzicielskie nie ma przyzwolenia? To i wiele podobnych zagadnień próbuje rozwikłać nasz ekspert - Magdalena Ostapiuk z Ośrodka CENTRUM.
Wypalenie macierzyńskie: która z nas ma odwagę się do tego przyznać? [OKIEM EKSPERTA]
kadr z filmu "Tully"

Przez lata wypierał się córki, nazywał ją "pomyłką" i wymazywał z życiorysu. Śmiertelna choroba zbliżyła go do dziecka, którego unikał przez lata

Przez lata Steve Jobs znany był jako ojciec, który wyparł się własnego dziecka. "To nie mój dzieciak. 28 proc. męskiej populacji Stanów Zjednoczonych mogłoby być jej ojcem" - zapierał się, choć testy DNA nie zostawiały cienia wątpliwości, kto jest ojcem Lisy Jobs. Po długich latach ojca z córką zbliżyła choroba.
foto/gettyimages
foto/gettyimages

W czasie ostatnich dni życia młodej mamy, do Robinsona podeszła jedna z pielęgniarek, pytając o wyprawkę dla dziecka. "Co to takiego?" - zapytał mężczyzna.

Wyobrażałam sobie jak Emily wchodzi do domu z dzieckiem na rękach, w którym nie ma nic dla noworodka. Poczułam, że muszę zrobić wszystko co w mojej mocy, żeby im pomóc - powiedziała w rozmowie z The Washington Post pielęgniarka, Ashlee Schwartz

Schwartz zorganizowała więc wszystko, czego może potrzebować młoda rodzina: pieluchy, ubranka, zabawki, karty podarunkowe. Pielęgniarka podzieliła się swoimi zmartwieniami z koleżankami i kolegami ze szpitala, a niedługo później o akcji pisały lokalne gazety, ludzie w całym kraju wyrażali chęci pomocy. Na stronie internetowej GoFoundMe.com uzbierane zostało 12 tysięcy dolarów w niecałe 10 dni. "Dwa miesiące temu byliśmy w szpitalu i rozmawialiśmy o narodzinach Cameron" - wspomina Eric - "Teraz siedzę tu sam ze wszystkimi podarunkami, Cameron dalej jest w szpitalu, a moja żona nie żyje".

Młody ojciec wyznał, że żałuje decyzji pary o nie szczepieniu się. "Teraz to już zupełnie inna historia. Gdziekolwiek nie pójdę, zawsze zakładam dwie maski, noszę odkażacz do rąk w kieszeni. Bardzo na to zwracam uwagę" - powiedział Robinson. Mężczyzna przyznał również, że nie pamięta momentu, w którym pielęgniarka zapytała go o wyprawkę dla niemowlaka. Teraz jednak jest wdzięczny za pomoc Ashlee, która nieraz przygotowuje mu obiady i pomaga w opiece nad Cameron. "Wierzę, że Emily patrzy na nas z góry i cieszy się z tej pomocy" - stwierdził młody ojciec.

"Chcę wierzyć, że gdyby nasze role się odwróciły i to byłaby moja historia, lub gdybym była na miejscu Emily, ktoś zaopiekowałby się moim mężem i wziął go pod swoje skrzydła. Chcę pomóc Ericowi najbardziej, jak to tylko możliwe" - powiedziała The Washington Post Schwartz.

Lina Medina: oto "najmłodsza matka na świecie". Aż ciężko uwierzyć, że urodziła dziecko w wieku ... 5 lat!

Peruwianka Lina Medina została mamą w wieku 5 lat. Wszyscy z niedowierzaniem zastanawiają się, jak to jest możliwe? Ta historia wydarzyła się naprawdę, a Lina została najmłodszą mamą w historii medycyny.
Lina Medina: oto "najmłodsza matka na świecie". Aż ciężko uwierzyć, że urodziła dziecko w wieku ... 5 lat!
Foto: Getty Images
Reklama

Reklama
Reklama
Reklama