Reklama

Odbijanie piłeczki

Reklama

Kultywowany na dalekim wschodzie zwyczaj nakazuje, by gościowi odbiło się po jedzeniu, pokazując w ten sposób gospodarzowi lub kucharzowi, że jego starania nie były daremne. W naszej, europejskiej kulturze jest to jednak nie do pomyślenia w towarzystwie, zwłaszcza obcych nam osób. Odbijanie lub potocznie bekanie ma bardzo prostą przyczynę – połykanie powietrza. Połykamy je cały czas podczas wdechu, ale jego ilość może się zwiększyć wielokrotnie podczas zbyt szybkiego picia, jedzenia, palenia papierosów, żucia gumy, a najczęściej spożywania napojów gazowanych – coli, piwa czy szampana. Nagromadzony w górnej części żołądka gaz w końcu powoduje rozkurcz dolnego zwieracza przełyku i natychmiast ucieka na zewnątrz. Kiedy ma to miejsce, użyteczna jest umiejętność wyciszania procesu, a przede wszystkim nawyk zakrywania twarzy dłonią. Stosownie jest również przeprosić. Wtedy nikt nie powinien nam mieć nic za złe. Jeśli jest to jednak dla nas duży problem – cóż, zawsze istnieje możliwość ograniczenia szybkości jedzenia i picia gazowanych trunków.

Wzdęcia nie do przyjęcia

Bywa i tak, że w żołądku uzbiera nam się dużo powietrza, które z jakiegoś powodu nie przechodzi do przełyku – zazwyczaj mówimy wtedy o wzdęciach, którym często towarzyszy ból brzucha i gazy. Powietrze dociera do jelita cienkiego, a z czasem do jelita grubego. Na swojej drodze, przeciskając się przez przewód pokarmowy powietrze miesza się zarówno z treścią pokarmową, jak i przede wszystkim z bakteriami i innymi organizmami stanowiącymi mikroflorę ostatnich odcinków układu trawiennego. Bakterie te przeprowadzają fermentacje, czyli reakcje służące im do wytwarzania energii ze związków (głównie węglowodanów), których zestaw naszych własnych enzymów w jelicie cienkim nie potrafi przetworzyć. Do produktów, które zawierają takie ciężkostrawne substancje należą kapusta, fasola, kalafior oraz otręby. Wyjaśnia to doskonale skąd pojawia się u nas tendencja do zbierania się gazów po obfitej kuchni meksykańskiej. Warto też zauważyć, że choć zewsząd bombarduje się nas zaleceniami dietetyków, by dla lepszej perystaltyki i by zmniejszyć uczucie głodu w ciągu dnia, powinno się spożywać np. śniadanie obfitujące w otręby. Są one jednak dość szybko przekształcone przez nasze symbiotyczne bakterie w dwutlenek węgla, wodór, metan oraz siarkowodór. To właśnie ta ostatnia cząsteczka mieszając się z wcześniej połkniętą porcją powietrza stanowi główny czynnik, który może popsuć atmosferę poważnej imprezy, która wcześniej mogła być równie nieprzyjemna ze względu na zgromadzoną pozostałą pulę gazów.

Co na gazy?
Przyczyny nadmiernej produkcji gazów mogą być różne – od wspomnianej diety i nieumiejętnej, zbyt szybkiej konsumpcji począwszy, a na zbyt powolnej pracy mięśni gładkich ściany jelit, upośledzeniu żołądka, trzustki lub wątroby i zespole jelita drażliwego skończywszy. Oprócz zdrowego odżywiania i kultury podczas jedzenia układ pokarmowy może potrzebować dodatkowej pomocy w postaci leku na wzdęcia i gazy. Taką pomoc zapewnia wiele środków, na przykład Iberogast – lek na wzdęcia, który łagodzi bóle i skurcze oraz zmniejsza uczucie ciężkości. Dzieje się tak za sprawą 9 wyciągów z ziół leczniczych, których działanie potwierdzono naukowo. Wśród nich warto wymienić te, które na pewno dobrze znasz – melisę lekarską, którą parzy się na uspokojenie i ukojenie bólu, miętę pieprzową czy kminek – coraz bardziej popularny jako przyprawa do mięs i warzyw, która jest nie tylko smaczna, ale też pomaga u osób, które mają problem z gazami. Iberogast jest więc też lekiem na gazy, który dodatkowo pobudza perystaltykę ułatwiając sprawniejsze przesuwanie się treści pokarmowej, a co za tym idzie i połkniętym przez nas powietrzem.Więcej na temat dolegliwości żołądkowych można przeczytać na stronie Iberogast.pl. Przedstawione są tam również szczegółowo jednostki chorobowe związane ze wzmożoną produkcją gazów.

Gazy, ból brzucha, uczucie pełności, wzdęcia, informacje na Iberogast.pl

Reklama

Nie każdy organizm musi być przystosowany do codziennego przyjmowania dużej ilości otrębów. Dieta cud to taka, która jest pełnowartościowa i zbilansowana, ale też dostosowana do nas, dlatego kiedy moda i trendy żywieniowe wywołują niepożądane efekty lub niepokojące objawy, natychmiast należy poprosić lekarza o radę i kierować się zdrowym rozsądkiem.

Reklama
Reklama
Reklama