Reklama

Przestała zmywać i sprzątać w domu: „W pewnym momencie zabraknie im łyżek, filiżanek i talerzy”

Mieszkanka Hackney Lily Potkin, w sieci znana jako Miss Potkin podjęła się niecodziennego wyzwania. Kobieta, która na którą do tej pory spadało większość obowiązków, związanych z prowadzeniem domu, powiedziała „dość”. Na Twitterze MissPotkin pojawił się post, w którym ogłasza, że zwyczajnie...zaprzestaje sprzątania. Potkin żartobliwie dodała, że już wkrótce członkom jej rodziny zabraknie czystej zastawy i zapowiedziała, że mimo to nie złamie swojego postanowienia:

Reklama
Dwa dni temu postanowiłam przestać zmywać. Przygotowuję wszystkim kolacje i jestem zmęczona tym, że muszę jeszcze sprzątać. Wtedy pojawił się ten stos. W pewnym momencie zabraknie im łyżek, filiżanek i talerzy. - czytamy na Twitterze MissPotkin

Cała akcja ma oczywiście na celu zaktywizowanie innych domowników, którzy do tej pory nie poczuwali się do pomocy Lily w gospodarstwie domowym. Kobieta regularnie publikowała aktualizacje związane z „wyzwaniem” - jak dowiadujemy się z jej Twittera, po kilku dniach udało się to osiągnąć.

Wypalenie zawodowe, czyli kryzys dojrzałych kobiet: "Nie wiem, kim jestem i co chcę robić. Czuję pustkę"

Zaczyna się od marzenia i nadziei na jego spełnienie. To "światełko w tunelu" prowadzi Cię przez życie. Wierzysz, że jeśli tylko będziesz mocno się starać, osiągniesz cel. Po kilku, kilkunastu latach jesteś na szczycie. Marzenie o spełniło się i... co? Wszystko traci sens. Takich uczuć doświadcza wiele współczesnych kobiet, które w wieku trzydziestu, czterdziestu, a czasem pięćdziesięciu lat doświadczają kryzysu zawodowo - egzystencjalnego. Tracą poczucie szczęścia i nie wiedzą, kim są i jak mają żyć. Właśnie tak czują się Anka, Kasia i Agnieszka. Poznaj ich historię. Być może przeżywasz to, co one...
Kryzys dojrzałych kobiet
Getty Images

„To lekcja, żeby być słyszaną i szanowaną”

Choć dziś dużo mówi się o partnerstwie w związku, gotowanie, sprzątanie i dbanie o gospodarstwo domowe to wciąż „drugi etat” wielu kobiet. Nieraz sygnalizowanie problemu spotyka się z niezrozumieniem - tak było w przypadku Miss Potkin, której wyzwanie przyjęło wręcz formę buntu. Jak mówi kobieta, to jedyny sposób na to, aby zwrócić uwagę na swoje potrzeby:

To lekcja, żeby być słyszaną i szanowaną, i żeby nie musieć się powtarzać, kiedy rzeczy zaczynają wymykać się spod kontroli. Znaleźliśmy się w wyjątkowych czasach i dla mnie ostanie dwa dni były zabawniejsze niż cokolwiek innego. Myślę, że każdy z nas ma prawo do przeprowadzania własnych eksperymentów - czytamy na Twitterze Miss Potkin.

Reklama

Reklama
Reklama
Reklama