Reklama

Nie ma niestety jednego dobrego sposobu na utrzymanie skóry w idealnej formie. Choćbyśmy używały codziennie od 15 roku życia kremów SPF, piły duże ilości wody, rezygnowały z alkoholu i spożywały dziennie odpowiednią dawkę warzyw i owoców – któregoś dnia zauważymy, że nasza cera wykazuje oznaki starzenia. Zmiany, które zachodzą w naszych organizmach w naturalny sposób doprowadzają do tego, że skóra staje się mniej elastyczna i sucha.

Reklama

To co z pewnością może pomóc, oprócz wyżej wspomnianych nawyków, to regularne wizyty u dermatologa oraz zdrowa pielęgnacja. Powinna być to rutyna wykonywana z głową, a składniki aktywne nie powinny się nawzajem wykluczać. Takim świetnym duetem, który się wręcz uzupełnia, jest połączenie kwasu hialuronowego z witaminą C.

Witamina C w pielęgnacji

Witamina C jest nam najlepiej znana w postaci tabletek lub kapsułek. Jednak wiele z nas nie wie, że stosowana miejscowo jest jednym z najskuteczniejszych przeciwutleniaczy. Kwas L-askorbinowy, bo tak inaczej nazywa się czysta witamina C, szybko się wchłania i tworzy na skórze ochronną warstwę, która jest odporna na działanie wolnych rodników, toksyn czy promieniowanie słoneczne. Naturalnie występuje w wielu owocach i warzywach, jednak w kosmetyce wytwarza się ją również syntetycznie. Nic więc dziwnego, że stosowanie serum z witaminą C stało się tak popularne!

Kwas hialuronowy w pielęgnacji

Temu składnikowi natomiast przypisuje się cudowne właściwości. Kwas hialuronowy występuje w naszych ciałach naturalnie i jest niezwykle istotnym składnikiem nawilżonej skóry. Może wiązać duże ilości wody, nawet do 6 litrów na 1 gram, co czyni go popularnym składnikiem przeciwstarzeniowym. Można go przyrównać do gąbki, która nasiąka wodą i wypełnia skórę. Dodatkowo przyspiesza gojenie się blizn, sprawia, że skóra staje się jędrna i elastyczna. Dlatego jeśli w waszych łazienkach krem z kwasem hialuronowym jeszcze nie gości to radzimy to szybko zmienić!

Duet idealny

Dlaczego mówimy, że to duet idealny? Ponieważ idealnie ze sobą współpracuje! Witamina C i kwas hialuronowy nawilżają, chronią cerę i ją regenerują. Jeśli przy stosowaniu, któregokolwiek z nich pojawią się jakieś skutki uboczne to jest spora szansa, że drugi produkt będzie temu przeciwdziałać. Przykładem może być suchość skóry przy stosowaniu kwasu L-askorbinowego, z którym hialuronowy bez problemu da sobie radę.

Reklama

Na koniec jedynie przypomnimy, że kolejność nakładania kosmetyków nie powinna być przypadkowa! Zawsze zaczynamy od oczyszczenia twarzy, następnie przechodzimy przez tonik lub hydrolat, serum, produkt pod oczy i na końcu krem. Zapamiętanie tego i wprowadzenie do swojej pielęgnacji tak drogocennych składników, będzie początkiem drogi do sukcesu.

Reklama
Reklama
Reklama