Przebarwienia? To znane na całym świecie serum rozjaśni je już po pierwszej buteleczce!
W młodzieńczym wieku – trądzik, w nieco starszym – utrata jędrności skóry. Jako kobiety znacznie częściej niż mężczyźni zmagamy się z niedoskonałościami skóry, a to wątpliwe podium zamykają towarzyszące nam całe życie, niezależnie od wieku czy koloru skóry – przebarwienia. Mogą być słoneczne lub starcze, hiperpigmentacyjne, hormonalne lub spowodowane ciążą. Jak sobie z nimi radzić? Paradoksalnie łatwiej niż mogłoby się wydawać!
- Caudalie w Kobieta.pl
Jedna z naszych ulubionych marek, która w swoich kosmetykach wykorzystuje opatentowaną przez siebie winiferynę pozyskiwaną z winorośli, jest marka Caudalie. To właśnie serum tej marki, a dokładnie Vinoperfect Serum Rozjaśniające Przebarwienia CAUDALIE® jest niemalże kosmetycznym „one man army”, które poradzi sobie z każdym rodzajem przebarwienia niezależnie od jego podłoża. Skuteczności dowodzi fakt, że jest to produkt, który sprzedaje się na świecie średnio co 30 sekund i jest numerem 1 we francuskich aptekach, a kto jak kto, ale Francuski znają się na dobrej i zdrowej dla skóry pielęgnacji. W końcu to one na co dzień promują świetlistą cerę i właściwie… rzadko się malują.
Dobry dla wszystkich
Kolor naszej skóry zależy od zawartego w naskórku barwnika, czyli melaniny. Skóra ciemna zawiera jej znacznie więcej niż jasna i to te osoby są narażone na przebarwienia spowodowane hormonami, melazmą czy hiperpigmentacją. Z przebarwienia słonecznymi i starczymi borykają się osoby o skórze azjatyckiej i kaukaskiej. W obydwu przypadkach ten uporczywy problem pojawia się nie tylko na twarzy, ale również na dekolcie, ramionach, a nawet dłoniach. Dlatego tak bardzo cieszy fakt, że to serum rozjaśniające nadaje się dla każdego rodzaju skóry w każdym wieku, a po zużyciu jednej buteleczki (czyli po ok. 50 dniach) dostrzeżemy znacznie mniej przebarwień – według badań przebarwienia będą jaśniejsze aż o 63%! To naprawdę dużo jak na jeden niepozorny kosmetyk.
Dobry skład
Skład tego wegańskiego serum jest wręcz doskonały, bo w 98% naturalny i przebadany dermatologicznie. Poza wyżej wspomnianą winiferyną, czyli naturalnym przeciwutleniaczem, który wykazuje 62 razy skuteczniejsze działanie od witaminy C, znajdziemy w nim wyciąg z białych piwonii, niacynamid, substancje złuszczające. To kosmetyk, który nie zawiera olejków ani silikonów, nie zapycha porów oraz nie działa fotouczulająco, więc można je stosować w ciągu dnia. Co to wszystko oznacza? Mogą z niego korzystać osoby o nawet najwrażliwszej cerze, bez stresu o jakiekolwiek skutki uboczne. To właśnie z takich kosmetyków mogłaby składać się cała nasza kosmetyczka – zdrowych, bezpiecznych, a przede wszystkim skutecznych.
Dobry dla planety
Jednak to nie koniec dobrych wiadomości! Jeśli martwi was ilość wykorzystywanych kosmetyków i odpadów po nich to z przyjemnością dajemy znać, że nowe opakowania nadają się w 100% do recyklingu, bowiem butelki wytwarzane są ze szkła i tworzyw z recyklingu.
Nie ukrywamy również, że testowanie tego serum już dawno za nami i to co na pewno możemy o nim powiedzieć to to, że naprawdę skutecznie radzi sobie z przebarwieniami, naturalnie, bez szkody dla naszej cery i środowiska. Samo dobro!