Reklama

Sneakersy swoją nazwę wzięły od angielskiego czasownika „sneak”, czyli skradać się, ponieważ dzięki swoim gumowym podeszwom nie wydają żadnych odgłosów podczas chodzenia. Nie tylko ten fakt zresztą stawia je w opozycji do szpilek. To po prostu najwygodniejsze buty ever, dzięki, którym można przemieszczać się bezboleśnie i szybko!

Reklama

W latach 90-tych zapracowane mieszkanki Nowego Jorku trzymały sportowe buty schowane pod biurkiem. W przerwie na lunch zrzucały szpilki i z ulgą zakładały do swoich garniturów i i garsonek wygodne sneakersy. To dawało im szansę zdążyć na lunch z przyjaciółką, albo skoczyć na szybki shopping. Oczywiście noszenie sneakersów było występkiem wobec biurowego dress codu, więc od razu po powrocie do biura z powrotem zakładały do swoich garsonek i garniturów dużo mniej wygodne, ale mile widziane w miejscu pracy, szpilki.

Dziś elegancko ubrana kobieta, w garniturze, płaszczu, czy sukience oraz w sportowych butach, nie wzbudza emocji. Nie tylko na ulicach Nowego Jorku. Sneakersy podbiły cały świat i na stałe wpisały się w miejski codzienny look. Zdarza im się nawet wbić na salony i z powodzeniem brylować jako dopełnienie wieczorowej sukni. Nie szokują ani na czerwonym dywanie, ani nawet założone do ślubnej sukni.
W większości firm poluzowany dress code od dawna dopuszcza noszenie na co dzień sportowych butów. Coraz bardziej ewoluująca, liberalna i zacierająca granice moda od kilku sezonów kreuje trendy, dzięki którym można nosić sneakersy prawie na każdą okazję i praktycznie do wszystkiego. A dodatkowo, można je nosić od wczesnej wiosny do późnej jesieni. Modeli butów inspirowanych sportem jest naprawdę sporo, a w wiosennej kolekcji marki Kazar i Kazar Studio znajdziesz praktycznie każdy z nich.

Gdybyśmy miały wybrać jeden, najbardziej uniwersalny model sneakersów to byłyby to te całkowicie białe z białą podeszwą.

W czym tkwi ich fenomen? Jak żadne inne, komponują się perfekcyjne z każdą stylizacją i nie obciążają sylwetki. Ale nie bez znaczenia jest również fakt, że ich pierwowzorami są najbardziej kultowe modele retro butów sportowych. Są to zarówno lżejsze skórzane trampki, jak i masywne, popularne w latach 90-tych ugly-shoes na grubych, „napompowanych” podeszwach. Te ostatnie są niezmiennym hitem już od 2017 roku, kiedy model Triple S zaprojektowany przez Demna Gvasala pojawił się na wybiegu Balenciaga i świat mody natychmiast oszalał na jego punkcie.

Sneakersy świetnie wpisują się w stylizacje, które miksują klasykę ze stylem sportowym. Sprawdzają się na przykład zestawione z camelowym trenczem zarzuconym na bluzę z kapturem, pod który zakładamy dodatkowo czapkę z daszkiem.

Model z masywną podeszwą wygląda świetnie jako uzupełnienie nowoczesnych, minimalistycznych zestawów, na przykład garnituru oversize.

Lżejsze, skórzane sneakersy inspirowane klasycznymi sportowymi trampkami wpisują się idealnie w casualowe stylizacje typu denim total look.

Sportowe buty przełamują też romantyczny look. Nosimy je śmiało do kobiecych sukienek w kwiaty.

Sport i glam? Dlaczego nie! Sneakersy i cekiny w jednym zestawie już nie szokują. Sportowe buty widziały już nie jedną wieczorową galę i nocną imprezę.

Reklama

Nadal nie jesteś przekonana do białych sportowych butów? Noszone do klasycznych zestawów są dla ciebie zbyt kontrowersyjne, ale jednocześnie cenisz wygodę na codzień i szukasz alternatywy dla mokasynów? Postaw na sneakersy w czarnym wydaniu! Mniej rzucają się w oczy kolorystycznym kontrastem, a również są modne.

Reklama
Reklama
Reklama