Reklama

Zbuduj swoją markę w sieci

Pandemia przyczyniła się do znaczących zmian na rynku pracy, a jedną z nich, która wpłynęła na codzienne funkcjonowanie ogromnej ilości ludzi, było przeniesienie swojego życia zawodowego do domu. W połączeniu ze wzrostem osób zatrudnionych jako freelancerzy i przedstawiciele wolnych zawodów oznacza to tylko jedno – zapotrzebowanie na dobrej jakości sprzęt.

Reklama

Podpowiadamy, jakie kroki podjąć, aby stać się atrakcyjnym kandydatem na rynku pracy, niezależnie od tego, czy szukasz etatu, czy wolisz pracować jako freelancer.

Foto: materiały prasowe

Jak budować swoją markę w sieci?

Jeśli chcemy zbudować swoją markę, musimy pamiętać o regularnej i starannie zaplanowanej aktywności w Internecie. Jedną z platform przeznaczoną do tego celu jest cieszący się coraz większą popularnością LinedIn. Jeśli chcesz pokazać się tam od jak najlepszej strony, koniecznie przestrzegaj tych kilku zasad.

1. Dodaj profesjonalne zdjęcie profilowe, najlepiej takie, na którym wyglądasz tak, jak wybrałbyś się na rozmowę rekrutacyjną. Dodatkowo ustaw ciekawe zdjęcie w tyle, które ma szansę zaintrygować potencjalnych rekruterów.
2. Aktualizuj na bieżąco swoje zawodowe osiągnięcia, dopisuje nowe obowiązki, z których udało Ci się wywiązać.
3. Dziel się ze znajomymi efektami swojej pracy. Wrzucaj artykuły, które jej dotyczą. Jeśli działasz w branży kreatywnej, pochwal się swoimi projektami.
4. Poszerzaj swoją sieć kontaktów, dodając do niej osoby, które pracują na pokrewnych stanowiskach, lub potencjalnych pracodawców.
5. Staraj się podać jak najwięcej szczegółowych informacji dotyczących swojego doświadczenia. Spróbuj maksymalnie się dookreślić branżę, w której czujesz się najlepiej (np.: zamiast „IT”, napisz „JavaScript”). Wypisz nie tylko zakończone studia, ale też wszystkie dodatkowe kursy, które udało Ci się ukończyć.

Oczywiście LinkedIn, to nie jedyny kanał, za pomocą którego możemy się promować. W wielu przypadkach dobrym pomysłem będzie założenie dodatkowo profesjonalnego konta na Instagramie, na którym pokazywać będziemy efekty naszej pracy lub opowiadać o rzeczach z nią związanych. Na przykład, jeśli jesteś grafikiem, możesz udostępniać na nim swoje projekty. Jeśli pracujesz w mniej wizualnej branży, jak na przykład prawo, czy marketing, możesz prowadzić konto, na którym udzielać będziesz porad osobom początkującym lub opowiadać o swoim doświadczeniu. Dzięki temu pokażesz, że oprócz kompetencji, masz też pasję i zapał.

Inne rzeczy, o których warto pamiętać, budując swój wizerunek w sieci:

  • Zacznij budowanie swojej marki od krytycznego przejrzenia swoich mediów społecznościowych i usunięcia z nich wszystkiego, co mogłoby wydać się nieprofesjonalne.
  • Wyszukaj swoje imię i nazwisko w Google. Być może nawet nie pamiętasz już, że kilka lat temu opublikowałeś coś, co dziś wydaje się niepoważne. W ten sposób łatwo dotrzesz do takich treści i szybko je usuniesz.
  • Ustaw zatwierdzenie tagowania Cię na zdjęciach, aby nikt nie oznaczył Cię na fotografii, którą niekoniecznie powinien ujrzeć potencjalny pracodawca.
  • Staraj się chwalić swoim hobby niezwiązanym z pracą. Im bardziej niszowe i oryginalne będzie, tym większa szansa na to, że rekruterzy lepiej Cię zapamiętają.

Zapewnij sobie wsparcie na home office

Praca nad swoim wizerunkiem, zwłaszcza na początku, wymaga przede wszystkim jednego: czasu. Musisz poświęcić go nie tylko na odpowiednie przygotowanie swoich kont w mediach społecznościowych oraz na pogłębianie swojej wiedzy dotyczącej internetowego savoir-vivre’u, ale też na aktualizowanie swojej wiedzy z zakresu, w którym chcesz się rozwijać. Jest to jedna z podstawowych zasad „bycia na fali”, które pozwoli Ci być atrakcyjnym kandydatem dla potencjalnych pracodawców. Niekiedy okazuje się, że trzeba spędzić przed laptopem więcej niż 8 godzin dziennie, dlatego koniecznie zadbaj o swój komfort i zdrowie.

Szczególnie uciążliwy w przypadku długiej pracy, zwłaszcza w wieczornych godzinach, jest ból oczu spowodowany nadmierną ekspozycją na światło niebieskie. Laptop HP Spectre x360 14 ma funkcję automatycznego dostosowania koloru i jasności wyświetlacza do otoczenia, dzięki czemu oczy mogą odpocząć. Laptop otrzymał też certyfikat Eyesafe, który potwierdza właściwości redukowania niebieskiego światła. Z drugiej zaś strony, dzięki powłoce antyrefleksyjnej, problemem nie będzie też praca w świetle dziennym oraz promienie Słońca odbijające się od ekranu. Dodatkowo funkcja Auto Color dostosuje wyświetlanie do używanych aplikacji oraz ustawi właściwe odwzorowanie kolorów podczas przeglądania, edycji zdjęć lub przesyłania strumieniowego.

Foto: materiały prasowe

Kolejnym częstym problem jest bateria, która nie trzyma zbyt długo i wymaga ciągłego ładowania. HP Spectre został zaprojektowany tak, aby ograniczyć zużycie prądu, które odczuje nie tylko nasza kieszeń, ale też środowisko naturalne. Posiada automatyczną regulację poziomu zasilania zapobiegającą przegrzaniu i wyczerpaniu akumulatora. Jego maksymalny czas pracy wynosi zaś aż 11,5 godziny. Opcją, która szczególnie zainteresuje osoby, które często muszą łączyć ze sobą pracę na więcej niż jednym sprzęcie, jest port Thunderbolt™ 4, który zapewnia zasilanie, szybkość i wszechstronność. Umożliwia on podłączanie komputera do urządzeń takich jak aparaty cyfrowe lub dwa monitory 4K. Za pośrednictwem WiFi możemy też błyskawicznie udostępniać na laptopie treści z telefonu komórkowego. Dzięki tej opcji o wiele łatwiej będzie Ci poruszać się po mediach społecznościowych.

Ci z nas, którzy polubili się z łączeniem ze sobą wielu obowiązków, nie tylko tych zawodowych, wiedzą, że czasem nie ma możliwości, aby spokojnie usiąść z laptopem przy biurku. Dlatego dobrym rozwiązaniem może być laptop, którego używać można też jako tabletu. Dzięki temu nasz sprzęt staje się bardziej mobilny i wygodny w użytkowaniu, ale też stanowi swego rodzaju produkt dwa w jednym, który z pewnością zrobi wrażenie na współpracownikach. HP Spectre, który ma tę funkcję, został wyposażony dodatkowo w cyfrowe pióro ułatwiające pracę. Dzięki wbudowanej, darmowej aplikacji Adobe Fresco, która jest nowoczesnym programem graficznym, stanowi on świetny wybór dla profesjonalny (i hobbystycznych) grafików. Dodatkowo dzięki ultracienkiej ramce monitora body ratio w Spectre to aż 90.3%. Oznacza to, że ze wszystkich laptopów dostępnych na rynku, to na ekranie HP Spectre zobaczyć możemy najwięcej contentu.

Foto: materiały prasowe

Budowanie swojej marki: czego nie robić?

Chcąc pracować nad swoim wizerunkiem w Internecie, musimy pamiętać o jednym. Potencjalny pracodawca może nas łatwo zaleźć. Z tego powodu najlepiej ograniczyć dostęp do swoich prywatnych kont jedynie do osób obserwujących lub do najbliższych znajomych. Uważaj też, w jaki sposób wypowiadasz się w grupach na Facebooku, nawet jeśli są one zamknięte. Przy odrobinie determinacji można dotrzeć do wypowiedzi, które umieszczone zostały w miejscach, które na pierwszy rzut oka wydawać mogą się bezpieczne. Dlatego niezależnie od miejsca w Internecie uważaj na język i zastanów się dwa razy zawsze, zanim naciśniesz „opublikuj”. Jakich komentarzy należy unikać w szczególności?

  • Narzekanie na swoją pracę lub szefa;
  • Narzekanie na członków rodziny;
  • Rasistowskie, seksistowskie lub ksenofobiczne uwagi;
  • Intymne szczegóły z życia osobistego;
  • Ujawnianie wrażliwych danych (np.: szczegóły tajnego projektu, lub dane osobiste innych osób);
  • Rozpowszechnianie fake newsów lub treści niezgodnych z aktualną wiedzą naukową.

Zadbaj też o to, aby zdjęcia, które udostępniasz na profilach reprezentacyjnych, były estetyczne i przemyślane. Staraj się, aby Twój wizerunek był jak najbardziej profesjonalny. Dlatego zdjęcia z wakacji lub szalonej imprezy lepiej zostawić na swoim prywatny profilu, lub pamiętać o ograniczeniu ich widoczności.

Reklama

Nie zapominaj też o swoim wizerunku podczas spotkań biznesowych "w realu". HP Spectre x360 14 to laptop z półki premium, który ma nie tylko świetnie parametry i zabezpieczenia, ale też zachwyca swoim wyglądem. Aby maksymalnie dopasować go do swojego stylu, możesz wybrać swój model w jednym z trzech kolorów: białym, czarno złotym lub morskim niebieskim, czyli Poseidon blue. Ostatni z nich jest szczególnie wyjątkowy, ponieważ powstało jedynie 500 takich egzemplarzy. Laptop wykonany został z najwyższej jakości aluminium o piaskowanym, anodyzowanym wykończeniu, które dodatkowo nadaje mu bardzo elegancki wygląd. Jest on też wyjątkowy z innego względu – powstał w duchu zrównoważonego rozwoju. Mechanizm jego klawiatury wykonany jest bowiem z odpadów rolniczych, a klawisze są dodatkowo podświetlane dla ułatwienia pracy przy sztucznym świetle.

Reklama
Reklama
Reklama