Kim jest pierwsza Polka zaszczepiona na COVID-19? "Jestem z tego dumna, że zostałam wybrana"
Pandemia koronawirusa nie daje za wygraną. 26 grudnia 2020 roku do Polski trafił pierwszy transport szczepionek, które mają pomóc pokonać śmiertelną chorobę. Jak zapowiadano, pierwsze zaszczepienie w naszym kraju odbyło się w obecności mediów. Kim jest pierwsza Polka, której podano szczepionkę na COVID-19?
- Martyna Pałka
Pierwsza osoba zaszczepiona na Covid-19 w Polsce
Pierwszą zaszczepioną na koronawirusa osobą w naszym kraju jest naczelna pielęgniarka Centralnego Szpitala Klinicznego MSWiA przy ulicy Wołoskiej w Warszawie – Alicja Jakubowska. Kobieta przyjęła szczepienie w niedzielę 27 grudnia 2020 roku, kilka minut po godzinie 8:30. Jak sama przyznaje, jest niezwykle szczęśliwa, że miała szansę być pierwszym zaszczepionym Polakiem:
Jestem z tego dumna, że zostałam wybrana. Nie bolało. – wyznała Alicja Jakubowska, dziękując dyrektorowi placówki za wyróżnienie.
Pielęgniarka przyznała, że czuje się dobrze. Powiedziała też, że jest to jedyny sposób na pokonanie wirusa. Do szczepienia przed kamerami wytypowane zostało jedynie pięć osób. Chwilę po Alicji Jakubowskiej, szczepionki przyjęli kolejni pracownicy szpitala MSWiA w Warszawie. Wśród nich był między innymi dyrektor placówki – prof. Waldemar Wierzba.
Kompletnie nic nie poczułem. To chyba z wrażenia – wyznał dyrektor MSWiA w Warszawie, profesor Waldemar Wierzba, chwilę po zaszczepieniu.
Zobacz też: Sylwester 2020 jednak bez godziny policyjnej. Premier Mateusz Morawiecki ma ważny apel do Polaków
Ruszyły szczepienia przeciwko koronawirusowi!
Właśnie to wydarzenie zapoczątkowało szczepienia przeciwko Covid-19 w naszym kraju. Szczepionka Comirnaty, przywieziona z belgijskiej firmy Pfizer w Puurs, ma być podawana w dwóch domięśniowych wstrzyknięciach, w odstępie co najmniej 21 dni. Poprzednio wykonywane jest również badanie kwalifikacyjne.
Centralny Szpital Kliniczny MSWiA otrzymał 27 grudnia 75 fiolek szczepionek na koronawirusa. Pozwoli to zaszczepić 375 osób, ponieważ z jednej porcji tworzy się dawki dla pięciu osób. – wyjaśniła Iwona Sołtys, rzecznik MSWiA w Warszawie, w rozmowie z Polską Agencją Prasową.
Zobacz też: Nowe obostrzenia: od 28 grudnia do 17 stycznia. Rząd wprowadza "kwarantannę narodową". Co się zmieni?
Pierwsze 10 tysięcy dawek ma być rozdysponowane między ponad 70 szpitali węzłowych w Polsce. Jak przyznał prezes Agencji Rezerw Materiałowych (ARM) Michał Kuczmierowski wykorzystanie tej partii ma się zakończyć do 31 grudnia do godziny 15, bo tylko do tego czasu szczepionki mogą zostać użyte.
Zobacz też: 32-letnia Polka została ministrem sprawiedliwości Litwy. Co wiemy o Ewelinie Dobrowolskiej?