Reklama

Znasz to uczucie, gdy w jesienny poranek budzisz się wcześnie rano, jest jeszcze ciemno, chce ci się spać, ale ponieważ o 9.00 musisz być w pracy, na uczelni lub ważnym spotkaniu, to wstajesz, aby się przygotować. Poświęcasz 30 minut na wysuszenie i wyprostowanie włosów. Potem make-up i jesteś gotowa. Wychodzisz na zewnątrz i… po chwili twoje idealnie gładkie włosy zaczynają wywijać się każdy w inną stronę. Gdy docierasz na miejsce, okazuje się, że czas spędzony przed lustrem nie miał sensu, a twoje włosy nie wyglądają najlepiej. Aby uratować sytuację, związujesz je gumką i... liczysz, że deszczowa aura szybko się skończy.

Reklama

Chyba większość kobiet zna ten scenariusz. Jesienna pogoda jest niezbyt łaskawa dla naszych włosów. Na zewnątrz powietrze jest bardziej wilgotne, często pada deszcz i nosimy czapkę. Włosy stają się niesforne, szczególnie gdy wcześniej poddamy je działaniu prostownicy.

Na szczęście twój poranek nie musi tak wyglądać. Wyprostowane włosy mogą być pięknie gładkie, niezależnie od pogody czy pory roku. Wystarczy dobra szczotka, która zatroszczy się o twoją fryzurę, pozwoli na szybką stylizację w domu, odpowiednio nawilży kosmyki i zadba o spektakularny efekt.

Oto nowa szczotka prostująca Philips, która gwarantuje efekt niepuszących się włosów pełnych blasku.

Każde 5 minut na wagę złota

Gdy rano chcesz pospać jak najdłużej, liczy się każdy moment spędzony pod kołdrą. Dzięki szczotce prostującej Philips wygładzisz swoje włosy już w kilka chwil. Wystarczy kilka ruchów i gotowe. Co z zaoszczędzonym czasem? Kawa, pyszne śniadanie, joga lub dłuższy sen — zdecyduj sama, którą opcję wybierasz.

Proste, ale nie przyklapnięte

Szczotka Philips jednocześnie rozczesuje i wygładza włosy. W przeciwieństwie do tradycyjnych prostownic nie tworzy efektu płaskich włosów. Fryzura ma naturalnie piękną gęstość, włosy są gładkie, ale nie oklapnięte.

Włosy profesjonalnie zaopiekowane

Nowy model szczotki prostującej Philips wzbogacony został o funkcję jonizacji. W praktyce oznacza to, że urządzenie nie będzie powodowało elektryzowania się włosów. Z ulgą możesz zapomnieć o napuszonych i niesfornych kosmykach.
Ale to nie koniec. Ceramiczna powłoka nagrzewających się ząbków jest nasączona olejkiem arganowym, co zapewnia gładki poślizg i jeszcze łatwiejsze rozczesywanie. Włosy są więc nie tylko profesjonalnie stylizowane, ale przede wszystkim dobrze zadbane.

Design i funkcjonalność

Do dyspozycji mamy aż trzy ustawienia temperatury: 150, 180 i 200 stopni, które możesz dopasować do swoich potrzeb. Co więcej, tył szczotki nie nagrzewa się, co zapobiega przypadkowym oparzeniom. Na docenienie zasługuje też funkcja automatycznego wyłączania się szczotki. Teraz już nigdy nie będziesz musiała wracać do domu, aby sprawdzić, czy wyłączyłaś swoje urządzenie do stylizacji włosów.
Nowa szczotka prostująca Philips, podobnie jak inne sprzęty tej marki, jest bardzo stylowa. Ciemny design sprawia, że urządzenie jest eleganckie i modne.

Jesień nie musi oznaczać nieładu na głowie. Zapomnij o niesfornych kosmykach i włosach wiecznie spiętych gumką. Jesteś gotowa na taką rewolucję w dziedzinie stylizacji włosów?

Reklama


Materiał powstał z udziałem marki Philips.

Reklama
Reklama
Reklama