Halyna Hutchins: kim była i jak zginęła operatorka na planie filmu ,,Rust". "Tęsknimy za Tobą" - pisze wzruszająco jej mąż
Halyna Hutchins to ceniona operatorka filmowa, która zginęła na planie filmu "Rust". Kobieta została przypadkowo postrzelona przez producenta i aktora Aleca Baldwina. Co dokładnie wydarzyło się tego feralnego dnia i jak zginęła Halyna Hutchins? Kobieta zostawiła pogrążonych w żałobie synka, męża oraz przyjaciół ze świata kinematografii.
W tym artykule:
Halyna Hutchins: kim była?
Tragiczna śmierć Halyny Hutchins była ogromnym wstrząsem nie tylko dla całego świata filmowego, ale dla nas wszystkich. 42-letnia operatorka filmowa została postrzelona przez Aleca Baldwina na planie filmu "Rust" pod koniec października 2021 roku. W ostatnich dniach w Albuquerque w Nowym Meksyku uczczono pamięć znanej operatorki. Podczas zorganizowanego czuwania, setki osób żegnało wspaniałą operatorkę filmową, matkę i żonę.
Halyny Hutchins urodziła się w 1979 roku w miejscowości Horodoc w obwodzie żytomierskim na Ukrainie. Dorastała w Murmańsku, w sowieckiej bazie wojskowej w Arktyce, gdzie służył jej ojciec. Podobno już w bazie wojskowej wykazywała pierwsze zainteresowanie filmem. Uczęszczała do Państwowej Wyższej Szkoły Rolniczej, a następnie na Kijowski Uniwersytet Narodowy. Studia ukończyła z dyplomem z dziennikarstwa międzynarodowego. Przez pewien czas pracowała jako reporter śledczy.
Była osobą o szerokim spojrzeniu na życie, postrzegała świat w sposób szczególny, interesowała się różnymi dziedzinami. Pracę doktorską pisała na temat amerykańskiego systemu mediów społecznościowych. Jej specjalizacją były Stany Zjednoczone - mówi wykładowca Taras Petriw, cytowany przez ukraińską gazetę Siegodnia.
Miała jasną wizję tego, co chce robić w życiu. Zajmowała się dziennikarstwem śledczym, pracowała w BBC, ale coraz mocniej interesowała się kinem.
W Kijowie poznała swojego przyszłego męża Matta Hutchinsa, który był Amerykaninem. To z miłości wyjechała do Stanów Zjednoczonych.
Zakochali się w sobie, a po ukończeniu przez Halynę studiów przyjechał po nią. Dwa miesiące później wyjechali do Stanów Zjednoczonych i pobrali się. Kilka lat później na świat przyszedł ich syn. Mieli wspaniałą rodzinę. Mąż był dla niej fortecą, jej wsparciem. Gdy dziecko miało dziewięć miesięcy, już pracowała - wspominała Oksana Stefanyszyna, znajoma ze studiów.
W 2015 roku ukończyła naukę na American Film Institute. W 2018 roku była jedną z pierwszych ośmiu autorek zdjęć filmowych biorących udział w programie FOX DP Lab, który powstał, aby zapewnić większe możliwości kobietom operatorom. W 2019 roku magazyn "American Cinematographer" ogłosił ją "wschodzącą gwiazdą" branży.
Do historii kinematografii przejdzie jako wspaniała operatorka filmowa między innymi filmu "Archenemy" (z 2020 r.) w reżyserii Adama Egypta Mortimera, w którym w główną rolę wcielił się Joe Manganiello. Jej kariera nabierała tempa, kiedy wydarzył się tragiczny wypadek.
Fot. Getty Images
Halyna Hutchins: jak zginęła?
Do tragedii doszło 21 października w Nowym Meksyku. Na planie westernu "Rust" Alec Baldwin wystrzelił z rekwizytu, który nie był odpowiednio zabezpieczony. W wyniku postrzału, ranne zostały dwie osoby: operatorka Halyna Hutchins oraz reżyser Joela Souza. Kula, która trafiła kobietę w klatkę piersiową, przeleciała przez ciało i uderzyła w ramię Souza. Mimo szybko podjętej akcji ratunkowej Halyna Hutchins zmarła w drodze do szpitala z powodu odniesionych ran. Osierociła 9-letniego synka.
Alec Baldwin tuż po tragedii na swoim Twitterze napisał:
Nie ma słów, aby wyrazić mój szok i smutek w związku z tragicznym wydarzeniem, które pozbawiło życia Halynę Hutchins - żonę, matkę i uwielbianą przez wszystkich koleżankę. Jestem w stałym kontakcie z jej mężem i staram się wspierać rodzinę zmarłej Halyny. Moje serce jest złamane z powodu jej męża, syna i wszystkich, którzy znali i kochali Halynę - napisał aktor.
Aktor zdecydował się udzielić wywiadu na kanale TMZ po tragicznych zajściach na planie "Rust". Jak podkreślił, zrobił to, aby dziennikarze i paparazzi przestali go nieustannie śledzić. Podkreślił, że jest w "stałym kontakcie" z pogrążoną w żałobie rodziną Hutchins i spotkał się z jej mężem.
Jest w szoku, ma 9-letniego syna. Jesteśmy z nim w stałym kontakcie, ponieważ bardzo martwimy się o rodzinę i dziecko. Z niecierpliwością czekamy, aż wydział szeryfa powie nam, co przyniosło śledztwo – mówił.
Fot. Getty Images
Alec Baldwin postrzelił dwie osoby na planie filmu „Rust”. 42-letnia operatorka nie przeżyła
Alec Baldwin postrzelił przypadkiem dwie osoby. Jak podają zagraniczne media, do tragicznego wypadku doszło na planie filmu „Rust”. Reżyser Joel Souza trafił do szpitala. Pomimo natychmiastowej reanimacji, 42-letnia operatorka Halyna Hutchins zmarła w wyniku odniesionych obrażeń.Mąż Halynu Hutchins: "Tęsknimy za Tobą"
Mąż Halyny Hutchins to 38-letni prawnik z Los Angeles. Matt Hutchins, który po tragedii spotkał się z Alekiem Baldwinem, w rozmowie z Insiderem wyznał:
Rozmawiałem z Alekiem Baldwinem, który bardzo mnie wspiera. Nie wydaje mi się, aby istniały słowa, aby opisać tę sytuację. Nie będę w stanie komentować faktów ani tego, przez co teraz przechodzimy, ale doceniam to, że wszyscy byli bardzo życzliwi. Myślę, że będziemy potrzebować trochę czasu, zanim streścimy jej życie w łatwy do zakomunikowania sposób.
Matt Hutchins w mediach społecznościowych zamieścił również kilka zdjęć z albumu rodzinnego z żoną i synkiem. Obok fotografii napisał: "Tęsknimy za Tobą."
Z kolei w poście na Facebooku mąż Halyny Hutchins podkreślił, że docenia gest przyjaciół żony z Amerykańskiego Instytutu Filmowego, którzy założyli fundusz jej imienia.
Będzie honorować jej pamięć i wspierać kobiety aspirujące do kariery w kinematografii. Zawsze traktowaliście ją z szacunkiem jako członkinię waszej rodziny i wspaniale o niej mówiliście za jej życia, chwaliliście talent, który miał zapewnić jej sukces.