W maseczce, rękawiczkach i z obiektywem aparatu: ta fotografka stworzyła niesamowity projekt w czasach izolacji
Na początku fotografowała sąsiadów, znajomych, a teraz ludzie sami się do niej zgłaszają, że chcą być częścią jej projektu. "Cieszę się, że mogę być takim pośrednikiem łączącym ludzi z naszego miasta. I uważam, że właśnie tworzy się historia, której jesteśmy częścią i za rok, dwa lub dziesięć lat spojrzymy na te zdjęcia zupełnie inaczej" - mówi Paula Walczak. Obejrzyjcie te niezwykłe zdjęcia.
Ta fotografka stworzyła niesamowity projekt w czasach izolacji
Kiedy branża fotograficzna narzeka na brak zleceń i kryzys, fotografka Paula Walczak z Konina stworzyła wspaniały projekt, który jak przyznaje zrodził się z potrzeby serca. "Od ponad miesiąca siedzę z moimi dziećmi i mamą w domu. Aby nie oszaleć z tego nicnierobienia, postanowiłam wyjść do ludzi, choć długo wahałam się, czy w ogóle to zacząć, bo strach mieszał się z potrzebą robienia czegoś więcej, niż tylko wyczekiwania na zmianę sytuacji. Postanowiłam działać" - opowiada fotografka.
Trudno jest. Wszyscy tego doświadczamy. Doświadczamy bałaganu w życiu, bałaganu w głowie. Są dni, kiedy wydaje nam się, że jest łagodniej, że w głowie myśli lepsze. Taki stan bywa. Takim impulsem, z lepszych dni, jest również projekt 200 mm. Dla Was. Dla nas. Dla naszej i waszej higieny psychicznej. Dla potrzymania kontaktu. Choć na dużą odległość. - pisze na Facebooku Paula.
Na początku Paula fotografowała sąsiadów, znajomych, teraz ludzie sami się do niej zgłaszają mówiąc, że chcą być częścią tego projektu. "Ostatnio odezwała się do mnie jedna pani i mówi, że jej córka obchodzi właśnie 18 urodziny. I czy mogłabym przyjechać i udokumentować tę chwilę. Fotografowałam też lekarzy i ratowników medycznych, którzy pracują nieprzerwanie, by ratować nasze zdrowie" – opowiada Paula.
Jak przyznaje Paula, fotografuje z bezpiecznej odległości, w maseczce i rękawiczkach przy pomocy aparatu z obiektywem 200 mm, "dzięki któremu mogę fotografować mieszkańców naszego miasta przed ich domami, w oknach, przed ich miejscem pracy. Efektem tego "spotkania" jest jedno zdjęcie, ale jakże wymowne i ważne, bo stworzone tu i teraz".
Niesamowite fotografie Pauli możecie zobaczyć w naszej galerii oraz na jej Facebooku.
Cieszę się, że mogę być takim pośrednikiem łączącym ludzi z naszego miasta. I uważam, że właśnie tworzy się historia, której jesteśmy częścią i za rok, dwa lub dziesięć lat spojrzymy na te zdjęcia zupełnie inaczej – mówi Paula Walczak.
1 z 4
Fotografie Pauli Walczak w ramach projektu #200mmprojekt
2 z 4
Fotografie Pauli Walczak w ramach projektu #200mmprojekt
3 z 4
Fotografie Pauli Walczak w ramach projektu #200mmprojekt
4 z 4
Fotografie Pauli Walczak w ramach projektu #200mmprojekt