Reklama

W Klubie Testerek kobieta.pl użytkowniczki serwisu miały okazję przetestować profesjonalną prostownicę parową SteamPod 3.0 od L’Oréal Professionnel Paris. Prostownica dzięki nowej technologii wykorzystuje parę wodną do wygładzania i stylizacji włosów. Metoda ta sprawia, że włosy są nawilżone, lśniące, a przede wszystkim nie puszą się nawet przy dużej wilgotności powietrza. Urządzenie ma wbudowany zbiorniczek na wodę i w zastosowaniu bardzo przypomina żelazko na parę. Płytki w prostownicy podgrzewają się w trzech trybach temperatury: 180, 200 i 210 stopni Celcjusza, dzięki czemu z łatwością można dostosować moc grzania do rodzajów włosów.

Reklama

Użytkowniczki oprócz prostownicy dostały do przetestowania produkty do stylizacji. Mając taki zestaw stworzyły sobie domowy profesjonalny salon fryzjerski. Czy były zadowolone z efektów i chętnie polecą innym ten produkt?

Te opinie z pewnością pomogą wam w podjęciu decyzji o zakupie prostownicy.

Maria, która przez kilka tygodni testowała prostownicę SteamPod 3.0 już po pierwszym użyciu zakochała się w tym urządzeniu. „Nie dość że sam proces prostowania trwa dosłownie kilka minut, co przy moich puszących się, falujących kosmykach zwykle zabierało 20-30 minut, to efekt utrzymuje się zdecydowanie dłużej, a włosy stały gładkie i lśniące” – podkreśla. Maria oprócz prostowania włosów postanowiła sprawdzić również, jak prostownica radzi sobie z robieniem fal. „Efekt był rewelacyjny. Skręt był dużo wyraźniejszy i trwalszy niż w przypadku korzystania z klasycznej prostownicy.”

Czy poleciłaby ten produkt innym? „SteamPod zdecydowanie zostaje ze mną na dłużej i skutecznie zastąpi mi zarówno prostownicę jak i lokówkę” – podsumowuje swój test Maria.

Klaudia jak sama przyznaje, prostuje włosy od kilku lat, więc można powiedzieć, że jest w tym temacie ekspertką i niejedną prostownicę trzymała już w ręku. Do tej pory żadna z nich nie spełniła jej oczekiwań. Jak było w przypadku SteamPod 3.0? „Od razu po otwarciu paczki zauważyłam, że prostownica jest wyjątkowo lekka. Co więcej bardzo szybko się nagrzewa, co jest dużym plusem, ponieważ pozwala to zaoszczędzić sporo czasu, gdy rano szykuję się do pracy. Posiada również przycisk do regulowania temperatury, ale to co najbardziej mnie w niej zachwyciło, to system parowy. Wraz z użyciem specjalnych kosmetyków z serii Steampod moje włosy wyglądały jak po wyjściu od fryzjera. Były wygładzone i lśniące, a końcówki wcale się nie zniszczyły. W końcu znalazłam model idealny” – podsumowuje swój test Klaudia.

Katarzyna podobnie jak Klaudia nie rozstaje się z prostownicą na co dzień. „Prostuję włosy odkąd skończyłam 16 lat i nie wyobrażam sobie inaczej wyjść z domu. Nie ma co kryć - prostowanie jednak je niszczy, dlatego bardzo chciałam przetestować SteamPoda.” Czy prostownica parowa od L’Oréal Professionnel Paris spełniła jej oczekiwania?

„Wszystkim, którzy jeszcze zastanawiają się czy to nie „pic na wodę” odpowiem - owszem, na wodę, ale na pewno nie pic - po tygodniu codziennego prasowania włosy są miękkie jak po wyjściu od fryzjera. Nic się nie puszy, nie elektryzuje. To nawet nie zasługa mleczka i serum, bo testowałam też na włosach saute” – przekonuje Kasia.

Z kolei Ula do tej pory nie może wyjść z zachwytu nad tym produktem. „WOW! Prostownica petarda, wyprostowała moje włosy tak szybko jak żadna inna. To sprzęt, który zmienia życie – jak odkurzacz bezprzewodowy, lodówka z kostkarką i zmywarka. Jak się jej raz użyje to chyba żadna inna nie spełni oczekiwań.” Ula ubolewa tylko nad jedną rzeczą: „Szkoda tylko, że cena jest dość wysoka, ale może kiedyś zainwestuję. Kosmetyków użyłam raz, całkiem niezłe, ale moje włosy sprawiały wrażenie jakby świetnie radziły sobie z samą prostownicą. Polecam!”

My również redakcyjnie przetestowałyśmy na własnych włosach prostownicę. Do testów wytypowałyśmy koleżankę, która ma bardzo wymagające puszące się włosy. Prostownica nie miała łatwego zadania, ale ku zaskoczeniu wszystkich poradziła sobie bez problemu. Ola przyznaje, że po użyciu prostownicy jej włosy stały się „miłe i gładkie w dotyku”. „Polecam ją osobom, które boją się o swoje włosy i nie chcą ich zniszczyć”.

Przetestowałyśmy prostownicę parową SteamPod 3.0 od L’Oréal Professionnel Paris. Posiadaczki kręconych włosów zachwycą się tym urządzeniem!

Jesteś przed wyborem zakupu prostownicy i zastanawiasz się, który produkt z dostępnych na rynku będzie najlepszy dla twoich włosów? Pomożemy ci w tym. Przetestowałyśmy prostownicę parową SteamPod 3.0 od L’Oréal Professionnel Paris. Zobacz efekty naszych testów.
Przetestowałyśmy prostownicę parową SteamPod 3.0 od L’Oréal Professionnel Paris. Posiadaczki kręconych włosów zachwycą się tym urządzeniem!
Materiały Redakcji

W teście wzięły udział również takie influencerki jak: Oliwia Bugała (oliwia_bugala), Agata Sawicka (agasava), Kornelia Rudyk (cornelsy) Patrycja Broniek (patrycja_broniek_) i karolina_maras.

Patrycja Broniek, która jest ekspertką Make Up i często gości w „Pytaniu Na Śniadanie” podkreśla, że z racji swojego zawodu testuje bardzo wiele kosmetyków i sprzętów, które może dalej polecić i stosować. Czy poleciłaby prostownicę parową SteamPod 3.0? „Prostownica parowa SteamPod od L’Oréal skradła moje serce i mogę Wam ją polecić. Pięknie dyscyplinuje włosy, wygładza a dzięki generowaniu pary wodnej również pięknie je pielęgnuje.”

Influencerka Oliwia Bugała może pochwalić się pięknymi długimi włosami. Niejednokrotnie Internautki pytają ją o to, jak pielęgnuje swoje włosy. Oliwia bardzo chętnie wzięła udział w teście prostownicy i podzieliła się na swoim Instagramie wrażeniami: „Pierwszy raz zetknęłam się z takim urządzeniem, ale na pewno nie ostatni. Nagrzała się w sekundę, a już po jednym przeciągnięciu włosy były całkowicie proste! Zrobienie fal również zajęło mi dosłownie moment. Do tego włosy są bardziej gładkie, a sama prostownica oprócz stylizacji, dobrze wpływa na kondycję włosa - nie wysusza go i pielęgnuje”

Reklama

Po takich rekomendacjach mamy nadzieję, że chętnie sięgniecie po prostownicę parową SteamPod 3.0 od L’Oréal Professionnel, bo każda z nas zasługuje na zdrowe i jedwabiście piękne włosy!

Reklama
Reklama
Reklama