Reklama

Aleksandra Różycka, właścicielka kameralnego salonu fryzjerskiego na Saskiej Kępie, w swej codziennej praktyce chętnie wykorzystuje akupresurę oraz wpływ olejków na kondycję włosów oraz ogólny dobrostan jej klientów. ‘Przykładowo wypadanie włosów może być dziedziczne lub spowodowane niewłaściwą pielęgnacją, ale może wynikać z nadmiaru stresu czy nieprawidłowej gospodarki hormonalnej. Stąd niezbędne kompleksowe podejście do drugiej osoby…”

Reklama

Samo-uzdrowienie
Akupresura to prastara metoda uzdrawiania, odkryta ponad 5000 lat temu w Azji, jako bezpieczniejsza forma autoterapii w porównaniu do akupunktury. Wykorzystuje się w niej różne sposoby ucisku konkretnych punktów na ciele, które stymulują organizm do jego naturalnej umiejętności samo-leczenia. Kiedy naciskamy dany punkt, napięcie mięśniowe poddaje się sprawiając, że włókna wydłużają się i odprężają, krew zaczyna przepływać swobodnie, co pomaga w uwolnieniu toksyn z organizmu. Ten proces wspiera system immunologiczny oraz pomaga zapobiegać wielu chorobom.

Wewnętrzna energia
Akupresura bowiem ma swoje źródło w meridianach. Są to linie energetyczne, przebiegające przez całe nasze ciało, odpowiadające za konkretne organy. Wiele z nich ma swój początek lub koniec na głowie – m.in. woreczek żółciowy, który jest bardzo mocno utożsamiany z bólami głowy; pęcherz moczowy, jelito grube, jelito cienkie czyli tzw. potrójny ogrzewacz jest odpowiedzialny za naszą tarczycę, a tym samym odporność na stres. Jak widać nasza głowa to nie tylko źródło myśli i włosów, ale także brama do zdrowia.

Cudowną stroną tej metody jest to, że możemy ją stosować sami, w zaciszu swojego domu lub w dowolnym miejscu na świecie. Nie powoduje ona efektów ubocznych. Nie potrzebujemy też do niej specjalistycznych urządzeń czy szkoleń. Wystarczą nam nasze dłonie oraz podstawowa znajomość konkretnych punktów.

W salonie Aleksandra Różycka Hair, fryzjerzy w czasie mycia oraz strzyżenia starają się stymulować większość punktów głowy, co pomaga w odprężeniu. W końcu wizyta u fryzjera ma sprawić nam przyjemność i działać relaksująco. Dodatkowo wykorzystują naturalne szampony i odżywki, aby pobudzić ukrwienie głowy i pogłębić efektywność masażu przez olejki eteryczne zawarte w kosmetykach.

Zasady akupresury
Warto pamiętać o kilku podstawowych zasadach. Punkty zwykle masuje się około 2-3 minuty i często są one bolesne przy nacisku. Siłę uciskania powinniśmy stopniowo zwiększać do momentu odczuwania pewnego stopnia dyskomfortu, lecz nie warto przekraczać progu bólu. Dobrze jest dążyć do pewnego rodzaju równowagi pomiędzy przyjemnością a progiem bólu. Jeśli w danej chwili potrzebujemy szybkiej stymulacji całej skóry głowy, bardzo pomocne okażą się jeżyki - małe piłeczki z kolcami, dzięki którym możemy wykonać masaż wszystkich punktów jednocześnie oraz tym samym rozluźnić napiętą skórę głowy.

Poniżej kilka ciekawszych punktów, które pomagają w bardzo powszechnych przypadłościach:

Bóle głowy
punkt GB 20, „staw wiatrów”, „bramy świadomości”, w zagłębieniach po obu stronach nasady czaszki na dwa palce za uszami

Wypadanie włosów i zmęczenie
punkt GV 20, „sto spotkań”, na szczycie czaszki, na linii łączącej szczyty uszu

Bezsenność:
punkt An Mian, „spokojny sen”, w zagłębieniu za kością za uszami

Więcej na: https://www.facebook.com/AleksandraRozyckaHair/

Reklama

Reklama
Reklama
Reklama