3 znaki zodiaku będą miały pecha w weekend 31 stycznia-2 lutego 2025. Los może wpędzić je w pułapkę

Horoskop na weekend 31 stycznia-2 lutego 2025 roku pokazuje, że los z pewnością będzie sprawiedliwy. Gdy jednym wynagrodzi starania z całego tygodnia, innych okrutnie doświadczy. I tak te 3 znaki zodiaku będą miały szczęście w weekend 31 stycznia-2 lutego 2025 roku, ale są też osoby urodzone pod mniej szczęśliwymi gwiazdami. One będą miały sporo zmartwień w tych dniach i muszą się postarać, aby uniknąć kłopotów. Sam zobacz, jakie 3 znaki zodiaku będą miały pecha w weekend 31 stycznia-2 lutego 2025.

3 znaki zodiaku będą miały pecha w weekend 31 stycznia-2 lutego 2025

Los zawsze jest sprawiedliwy. Gdy jednych obdarowuje, innym niestety zawsze musi coś zabrać. Tym razem zmierzą się z tym osoby urodzone pod trzema gwiazdami.

Te 3 znaki zodiaku będą miały pecha w ten weekend:

• Rak,
• Koziorożec,
• Wodnik.

Rak, Koziorożec i Wodnik to 3 pechowe znaki zodiaku w ten weekend

Rak poczuje w ten weekend wstyd. Ktoś wprawi go w zakłopotanie i doda mu trosk. Niestety nic nie może z tym zrobić. Znajdzie się w sytuacji bez wyjścia, która go przytłoczy. Ważne, żeby był świadom tego, jakie ma priorytety i dążył do ich osiągnięcia. Wtedy uda mu się znaleźć światełko w tunelu pełnym beznadziei. A feralny weekend minie znacznie szybciej.

Koziorożec zda sobie sprawę, że jego ostatnie czyny teraz przynoszą efekty i to dalekie od oczekiwanych. Wydawało mu się, że pozjadał wszystkie rozumy i teraz musi stawić czoła rzeczywistości. Czas posypać głowę popiołem i zadośćuczynić komuś bliskiemu to, co się wydarzyło. Łatwo nie będzie i na pewno ego Koziorożca na tym ucierpi, ale raczej warto się postarać.

Wodnik będzie zatroskany o najbliższą sobie osobę. Do tego stopnia, że nie będzie umiał myśleć o niczym innym. W ten weekend poczuje się jak zamrożony. Niestety nie jest w stanie przeskoczyć niektórych rzeczy. Trzeba stawić czoła rzeczywistości i po prostu poczekać, aż sprawy same się rozwiążą. Już w niedzielę powinno być nieco lepiej, a do końca weekendu wszystko rozejdzie się po kościach.