Reklama

Zjawiska astrologiczne wysyłają nam z reguły bardzo silne wibracje, więc warto być na nie przygotowanym. Właśnie w tym celu powstała tygodniowa prognoza astrologiczna 4-10 listopada 2024 roku, która pokazuje, co wydarzy się na niebie w tych dniach. Będziemy świadkami dwóch niezwykle silnych zjawisk. Jak dokładnie na nas wpłyną? Sam się przekonaj, co to za zjawiska i jakie wysyłają wibracje.

Reklama

Koniunkcja Księżyc-Wenus

4 listopada na niebie odbędzie się koniunkcja Księżyc-Wenus. Wówczas nasz naturalny satelita połączy się z planetą miłości, potęgując wibracje, które ta nam wysyła.

Tym samym wszyscy będziemy bardzo emocjonalnie podchodzić do świata. To idealny moment, aby zadbać o relacje i dać się pokierować intuicji. Warto też dodać, że wszyscy nabierzemy teraz ochoty na romantyczne uniesienia, więc warto kuć żelazo, póki gorące. Musimy jednak uważać, aby nie dać się zwieść uczuciom na manowce. Wystarczy jeden krok za dużo, aby wpaść w tarapaty w związku z przyrastającym Księżycem.

Pierwsza kwadra Księżyca

Przez cały nadchodzący tydzień będziemy świadkami przyrastającego Księżyca. To oznacza, że nasz naturalny satelita rośnie i ta faza zakończy się wraz z pełnią. Zanim jednak to nadejdzie, musimy zachować czujność. Nawet podlaska szeptunka wysłała nam ostrzeżenie, że Księżyc przybywający to zły czas. Będziemy bowiem nerwowi i podatni na manipulacje, więc łatwo będzie nas wykorzystać.

Moment kulminacyjny nadejdzie 9 listopada, gdy Księżyc wejdzie w swoją pierwszą kwadrę. Wówczas będzie wysyłał nam najsilniejsze wibracje w tym okresie, a zważywszy na przebytą koniunkcję, to może zagrozić naszym relacjom. Warto zatem być ostrożnym, żeby nie dać się wykorzystać.

Reklama

Wszystkie znaki na niebie i ziemi pokazują zatem, że możemy w tym tygodniu kierować się emocjami, ale tylko z głową. Zachowując zdrowy rozsądek, będziemy w stanie oddzielić prawdę od fikcji i nie damy sobą manipulować.

Reklama
Reklama
Reklama