Sen o śmierci bliskiej osoby oznacza, że nadchodzi trudny czas. Uważaj na zmiany w swoim życiu
Niektóre sny sprawiają, że budzimy się przerażeni i boimy się ponownie zasnąć. Szczególnie koszmarny jest sen o śmierci bliskiej osoby. Taka mara wyciąga z nas bowiem największe lęki. Sprawdź, jakie jest jej znaczenie.
- Katarzyna Racławska
W tym artykule:
Sennik pełen jest niepokojących snów, które mają przeróżne znaczenie. Oczywiście nie każdy koszmar musi od razu mieć przerażające odzwierciedlenie w rzeczywistości - podobnie jak nie każdy dobry sen ma pozytywne znaczenie. Jest jednak pewna mara, która wywołuje w nas największe lęki i jednocześnie ma negatywne znaczenie. Okazuje się, że to sen o śmierci bliskiej osoby.
Ten sen zapowiada trudny okres w życiu
Śmierć kogoś bliskiego zawsze jest traumatyczna. Nic więc dziwnego, że ujrzenie jej w śnie przyprawia nas o ciarki na całym ciele. To jeden z najgorszych koszmarów, jakie mogą nam się przyśnić. I niestety nie wróży nic dobrego.
O ile sen o zmarłym już bliskim nie powinien wzbudzać w nas lęku, bo to znak, że ta osoba nad nami czuwa i jest blisko, o tyle odejście w naszej sennej wizji kogoś, kto wciąż żyje, nie jest dobrym znakiem. Zapowiada bowiem trudny okres w naszym życiu - niezależnie od tego, czy jest to sen o śmierci mamy, taty, męża, dziecka, czy kogokolwiek innego z naszej rodziny lub spośród przyjaciół. Zobaczcie, co konkretnie może oznaczać.
Zobacz także:
Nic dziwnego, że ten sen przeraża. Cyganka ostrzega, że to bardzo zły znak
To jeden z najbardziej przerażających snów. Często pojawia się w naszych nocnych marach i powinniśmy wtedy uważać. Cyganka ostrzega, że to bardzo zły znak. Nic dziwnego, że ten sen przeraża.Sen o śmierci bliskiej osoby - znaczenie
Na początku warto zaznaczyć, że jeżeli ktoś nam bliski umiera w naszym śnie, nie musimy martwić się jego odejściem na jawie. Nie oznacza bowiem rychłej śmierci tej osoby. Musimy jednak przygotować się na przeciwności losu.
Z reguły takie sny pojawiają się w naszej głowie w momencie, gdy znajdujemy się na rozdrożu. To może być przejściowy etap naszego życia, np. przed ślubem lub przeprowadzką. Może też odzwierciedlać nasze problemy egzystencjalne. Być może znajdujemy się na rozdrożu i nie potrafimy wybrać jednej z dróg w naszym życiu. Wówczas nasz mózg może oczyszczać się z nadmiaru emocji, podsuwając nam w nocy najgorsze projekcje.
Jedno jest pewne - wszystkie zmiany, jakie nastąpią wkrótce w naszym życiu, będą trudne. Dlatego lepiej zachować czujność i nie podejmować żadnych pochopnych decyzji. Wówczas możemy ustrzec się przed wpadnięciem w tarapaty, a nawet w poważne problemy.
Zobacz także: