Tego nie wolno robić w wigilię. Inaczej pozbawisz się szczęścia w 2025 roku

Święta Bożego Narodzenia wypadają tuż przed sylwestrem i Nowym Rokiem. Właśnie dlatego przesądy wigilijne, które są z nimi ściśle powiązane, często głoszą, czego nie powinniśmy robić 24 grudnia, żeby nie zesłać na siebie nieszczęścia na kolejnych 12 miesięcy. Okazuje się, że przede wszystkim tego nie wolno robić w wigilię. Jeżeli nie chcecie kusić losu, lepiej powstrzymajcie się od tej czynności.

Przesądy wigilijne: tego nie wolno robić w wigilię. Inaczej pozbawisz się szczęścia w nowym roku

Wigilia to święto, z którym związanych jest wiele przesądów. Wiemy już, że nie można wtedy wpuszczać niektórych gości do domu, ani pożyczać pieniędzy. Okazuje się, że to nie wszystko.

Jest jeszcze jedna bardzo popularna rzecz, którą robimy na co dzień, ale powinniśmy unikać jej w wigilię. Okazuje się, że chodzi o... szycie. Ta czynność może sprawić, że będziemy mieli pecha przez cały kolejny rok. Zobaczcie, dlaczego tak się dzieje.

Szycie w wigilię przynosi pecha w nowym roku

Niezależnie od tego, czy szyjecie ubrania, czy może przyszywacie coś do stroika świątecznego - nigdy nie róbcie tego w wigilię. Ta prozaiczna czynność wydaje się niegroźna, ale w rzeczywistości potrafi zgotować nam prawdziwe piekło w nowym roku.

Ludowe porzekadło głosi, że w wigilię Bożego Narodzenia nie wolno nic szyć oraz reperować. Może to bowiem sprawić, że w nowym roku czeka nas wiele niepowodzeń i będziemy zmuszeni do naprawiania czegoś. Jeżeli zatem nie zamierzacie kusić losu, koniecznie powstrzymajcie się od takich poprawek 24 grudnia. Chyba że naprawki w kolejnych 12 miesiącach nie są wam straszne.

Warto dodać, że są też inne przesądy, które wskazują nam, przed czym lepiej powstrzymać się 24 grudnia, aby nie wpaść w tarapaty w nowym roku. Na przykład tego nie rób w wigilię pod żadnym pozorem, chyba że chcesz stracić wszystkie pieniądze. Z kolei te 2 rzeczy w wigilię mogą zapewnić ci bogactwo w nowym roku, więc warto o nich pamiętać. Nie da się ukryć, że to naprawdę magiczny dzień, a w zasadzie... wieczór.