Przesądy lubelskie: babcia z Lubelszczyzny ostrzega przed 1 rzeczą. Lepiej tego nie robić, żeby uniknąć nieszczęścia
Istnieją różne przesądy lubelskie, które stały się już popularne w całej Polsce. Przed jednym z nich ostrzegła nas właśnie babcia z Lubelszczyzny. To starsze panie z tego regionu Polski zawsze pamiętają, żeby nie robić jednej rzeczy przed podróżą. Zobaczcie, co to takiego.
- Wróżka Casilla
W tym artykule:
Nie wszystkie przesądy są warte naszej uwagi. Warto jednak zaufać tym, które przekazywane są z pokolenia na pokolenie. Regionalne wierzenia, a także opowieści naszych babć z reguły się sprawdzają, więc lepiej wziąć je pod uwagę, żeby dmuchać na zimne. Szczególnie interesujące są przesądy lubelskie, ponieważ wiele z nich zyskało popularność w całej Polsce. Babcia z Lubelszczyzny szczególnie ostrzega przed jednym z nich. Zobaczcie, na co powinniście zwrócić uwagę.
Babcia z Lubelszczyzny ostrzega
Starsze panie wierzą w wiele ludowych podań. Niektóre z przesądów, przed którymi nas ostrzegają, warto wziąć pod uwagę, żeby nie ściągnąć na siebie nieszczęścia.
Zobacz także:
Babcia z Lubelszczyzny ostrzega. Jeśli to robisz, możesz sobie poważnie zaszkodzić
Zawsze warto brać sobie do serca porady naszych babć. Starsze panie znają bowiem ludowe mądrości, które są w stanie ułatwić nam życie i ochronić nas przed złem. Babcia z Lubelszczyzny ostrzega przed jedną rzeczą - tego nie rób sobie i swoim bliskim, bo możesz wam poważnie zaszkodzić.Babcia z Lubelszczyzny za każdym razem ostrzega nas przed wracaniem do domu przed podróżą. Okazuje się, że ta czynność może ściągnąć na nas pecha podczas wycieczki. O co dokładnie chodzi?
Nie wolno się wracać przed podróżą, bo to przynosi pecha
Każdemu z nas zdarzyło się zdać sobie sprawę z tego, że zapomnieliśmy zabrać czegoś w podróż. Gdy orientujemy się po przyjeździe na miejsce, z reguły nie wracamy po tę rzecz. Jeżeli jednak zdamy sobie sprawę z tego faktu pod domem lub przed wyjazdem z miasta, może się zdarzyć, że wrócimy po zgubę. Okazuje się jednak, że pod żadnym pozorem nie powinniśmy tego robić.
Powrót do domu po zapomnianą rzecz może przynieść nam pecha w podróży, a nawet podczas całego wyjazdu. Właśnie dlatego lepiej dmuchać na zimne i pominąć ten przedmiot - zwłaszcza jeśli nie jest aż tak ważny.
Co jednak zrobić, gdy zapomnimy czegoś istotnego, np. dokumentów? Okazuje się, że istnieje prosty sposób na to, żeby uniknąć pecha. Jeżeli musimy wrócić po coś ważnego, wystarczy usiąść przed podróżą. Już 1 minuta odpoczynku może sprawić, że pech nie będzie nam straszny, gdy ruszymy przed siebie.
A wy wierzycie w tego typu przesądy? Koniecznie dajcie nam znać w komentarzach na Facebooku.
Zobacz także: