Wizja Krzysztofa Jackowskiego prowadzi do tragicznych skutków. To już zaczęło się ziszczać
Wizja Krzysztofa Jackowskiego prowadzi do tragicznych skutków. To, co dostrzegł profeta, wygląda naprawdę niepokojąco. A najgorsze jest to, że powoli się ziszcza. Sam zobacz, co dokładnie może się wydarzyć.
Krzysztof Jackowski to jasnowidz, który dość często wypowiada się na tematy geopolityczne. Z reguły odnosi się do największych konfliktów światowych. Tak też zrobił tym razem. Wizja Krzysztofa Jackowskiego prowadzi do tragicznych skutków. A wszystko za sprawą sytuacji, która powoli zaczęła się ziszczać. Sam zobacz, co dokładnie przewidział profeta.
Krzysztof Jackowski jest zaniepokojony
Krzysztof Jackowski po raz kolejny odwołał się do sytuacji na Bliskim Wschodzie, która w jego wizjach wygląda naprawdę niepokojąco. Jasnowidz zapowiedział, że ten konflikt wymknie się spod kontroli.
- Ja się obawiam, że to się może wszystko tam wymknąć spod kontroli – rozpoczął jasnowidz.
Jak wiemy, w nocy doszło do wtargnięcia wojsk izraelskich na teren Libanu, więc sytuacja właśnie zaczęła się ziszczać. To może być bardzo niepokojące również dla państw europejskich.
- Wojna się nie kończy. Wojna najprawdopodobniej nabiera dopiero dostępu – przewiduje Jackowski.
Jego wizja na najbliższy czas jest zatem naprawdę niepokojąca, ale równie przerażające jest to, co Krzysztof Jackowski dostrzegł w przyszłości. Przeniósł się bowiem w czasie aż do 2027 roku. Czy za 3 lata nasz świat może wyglądać zupełnie inaczej?
Wizja Krzysztofa Jackowskiego na przyszłość
Jasnowidz Jackowski postanowił odpowiedzieć na pytania internautów, którzy brali czynny udział w jego relacji live. Tym samym zaczął skupiać się na tym, jak świat, a dokładnie nasza część Europy, może wyglądać w 2027 roku.
- Tereny ogrodzone i ludzie w tych ogrodzeniach. (…) Świat będzie poparzony. W dwóch miejscach na świecie świat będzie poparzony. Ale to może chodzić o skażenie. Część Europy będzie po jakichś przejściach, a druga część Europy będzie w ogóle nie tknięta – tłumaczy jasnowidz.
Zdaniem Krzysztofa Jackowskiego ta katastroficzna wizja dotyczy północnej części Europy. Będzie to świat po dramatycznych przejściach, które wciąż będą widoczne w 2027 roku. Wyzwolenie nadejdzie bowiem dopiero rok później.
- Mnóstwo ludzi na świecie nie będzie miało swoich domów. My sobie nie zdajemy sprawy, jak teraz, w tej chwili jest ważne, by państwa na świecie za wszelką cenę chciały doprowadzić do jakiegoś pokoju – tłumaczy profeta.
Wizjoner dodał, że aktualnie żyjemy w ostatnim momencie, aby zahamować szaleństwo, które może doprowadzić do tak dramatycznych skutków. Co jeszcze dostrzegł Jackowski?
- Z niektórych miejsc ludzie będą chcieli się wydostać i nie będą mogli się wydostać. Będą miejsca zamknięte – dodaje jasnowidz.
Reszta wizji Krzysztofa Jackowskiego zawarta została w poniższym nagraniu. Sam zobacz, co powiedział profeta.