Przepowiednia masońska na 2023 rok dla Polski i świata przeraża. Przyszłość maluje się w czarnych barwach
Nadchodzi nowy rok i wszyscy zastanawiamy się, co przyniesie nam kolejnych 12 miesięcy. Okazuje się, że mogą być one niespokojne. Przepowiednia masońska na 2023 rok brzmi bowiem przerażająco. Najbliższa przyszłość nie wygląda kolorowo...
- Wróżka Casilla
W tym artykule:
- Przepowiednia masońska na 2023 rok dla Polski i świata przeraża
- W 2023 roku wybuchnie III wojna światowa?
2023 rok nadchodzi wielkimi krokami i jest dla nas ogromną niewiadomą. Jak co roku zastanawiamy się, co przyniesie kolejnych 12 miesięcy. Możemy się tego dowiedzieć, sprawdzając przepowiednie różnych jasnowidzów. Niedawno pisaliśmy o tym, że polski Nostradamus przewidział kataklizm. Przepowiednia masońska na 2023 rok jest jeszcze bardziej przerażająca. Według tego proroctwa czeka nas coś znacznie gorszego.
Przepowiednia masońska na 2023 rok dla Polski i świata przeraża
Portal kobieta.interia.pl przytoczył przepowiednię, którą wygłosił Alber Pike. Mężczyzna należał do organizacji masonów i to właśnie ta masońska przepowiednia może nam powiedzieć, co wydarzy się w 2023 roku. Proroctwo jest przerażające, ale pokrywa się z wieloma innymi wizjami na najbliższych 12 miesięcy.
Zobacz także:
Przepowiednia na 2023 rok mrozi krew w żyłach. Koniec świata może nadejść szybciej, niż sądzicie
2023 rok nadchodzi wielkimi krokami. Nic więc dziwnego, że wszyscy się zastanawiamy, jak będą wyglądać kolejne miesiące. Niestety nie każda z tych wizji jest kolorowa. Ta przepowiednia na 2023 rok mrozi krew w żyłach. Okazuje się bowiem, że może nadejść... Apokalipsa.W niektórych przepowiedniach możemy znaleźć informacje dotyczące III wojny światowej. Mówił o niej chociażby brazylijski Nostradamus, który stwierdził, że konflikt już się rozpoczął. Również masońskie proroctwo nie zostawia wątpliwości.
W 2023 roku wybuchnie III wojna światowa?
Albert Pike należał do masonów pod koniec XIX wieku. Właśnie wtedy ukazała mu się przyszłość. Jego zdaniem w 2023 roku czeka nas kolejna wojna światowa, która ma być... naprawdę krwawa. W dodatku będzie miała podłoże religijne.
III wojna światowa będzie przepełniona rozlewem krwi. Wielu ludzi, rozczarowanych chrześcijaństwem, nie wiedząc, gdzie skierować swoje modły, przyjmie nauki Lucyfera, którego doktryna ujrzy wtedy światło dzienne. Efektem tego będzie ruch, który unicestwi nie tylko chrześcijaństwo, ale i ateizm - portal kobieta.interia.pl cytuje słowa Pike'a.
Okazuje się, że wojna to nie koniec problemów. Szerzyć się będą też inne zła, czego możemy dowiedzieć się z dalszej części tej przepowiedni.
W tym czasie w innych krajach, podzielonych odnośnie tej sprawy, pojawią się nihiliści i ateiści, którzy będą prowodyrami wielkiej katastrofy. Jej wynikiem będzie nasilony ateizm i barbarzyństwo - dodał Pike.
A wy co myślicie? Czy ta przepowiednia może się spełnić?
Zobacz także: