Krzysztof Jackowski dostrzega zagrożenie po wyborach w USA. Dotyczy też Polski
Krzysztof Jackowski dostrzega zagrożenie po wyborach w USA i to może nadejść już za chwilę. Jego wizja wskazuje również na to, co czeka Polskę i Polaków. Sam zobacz, co powiedział.
Jasnowidz Krzysztof Jackowski regularnie wypowiada się na tematy polityczne - zarówno polskie, jak i międzynarodowe. Trudno się zatem dziwić, że w wieczór, w którym rozstrzygały się losy prezydentury w Stanach Zjednoczonych, skupił się na tym, co w najbliższym czasie może wydarzyć się w największym państwie demokratycznym świata. I niestety jego słowa są dość niepokojące. Okazuje się, że Krzysztof Jackowski dostrzega zagrożenie po wyborach w USA. Sam zobacz, co powiedział.
Krzysztof Jackowski dostrzega zagrożenie po wyborach w USA
Krzysztof Jackowski jeszcze przed oficjalnym wynikiem wyborów w Stanach Zjednoczonych postanowił skupić się na tym, co może się wydarzyć, gdy Trump dojdzie do władzy. Przede wszystkim odniósł się do jego słów, które dotyczą zakończenia wojny w Ukrainie. Jasnowidz uważa, że nie będzie to takie proste, jak donosi Trump.
- Nie da się w tak skomplikowanej sytuacji, jaka jest na świecie, nie da się, to, co mówi Trump, że on w 24 godziny doprowadzi do pokoju na świecie, przynajmniej tu mówi o Rosji i Ukrainie - tłumaczy Jackowski.
Zdaniem profety demokraci w Stanach Zjednoczonych zrobią wszystko, aby nie dać Trumpowi dojść do pełni władzy. I to może się wiązać z różnymi zagraniami ze strony polityków oraz wyborców.
- Jego władza będzie bardzo zagrożona od samego początku - dodaje jasnowidz.
Krzysztof Jackowski podkreśla, że jest wiele możliwości, aby w Stanach Zjednoczonych wszystko stanęło na głowie. A co to oznacza dla nas i naszego kraju?
Krzysztof Jackowski o upadku demokracji, jaką znamy
Zdaniem Krzysztofa Jackowskiego oblicze demokracji obecnie uległo zmianie. I właśnie to może być największym problemem po wyborze Donalda Trumpa na prezydenta.
- Jeżeli większość pozwala na to, żeby demokracja miała wypaczenia, to ona ma wypaczenia. Te wypaczenia są tworzone, a wręcz przestępstwa mogą być tworzone społeczne i dalej to jest demokracja. (...) Demokracja może zrogowacieć i stać się dyktaturą, a nadal ludzie będą to nazywali demokracją - analizuje Jackowski.
Profeta dodaje, że nie tylko Stany Zjednoczone znalazły się w tej sytuacji. W Europie również można dostrzec zmianę zasad demokracji i trudno cokolwiek z tym zrobić. A jak to wszystko wpłynie na Polskę i co może wydarzyć się w naszym kraju?
- Jaka będzie Polska? Okłamana i obdarta. Trzy części Polski będą - dwie nie do końca polskie, a taka strefa, jakbym zaczął od Olsztyna, tu przez Pomorze, Pomorze Zachodnie, Gorzowskie, Poznańskie, może Łódź, Wrocław, Kraków, może jeszcze Warszawa - to będzie Polska - dostrzegł wizjoner.
Co jeszcze zauważył w swoich luźnych wizjach? To zdradził w poniższym nagraniu.