Skąd się wzięła halloweenowa dynia?
Sympatyczne, albo złośliwe wydrążone dynia jednoznacznie kojarzą się z Halloween.
- kobieta.pl
Halloween czyli święto duchów pochodzi ze Stanów Zjednoczonych. Obecnie jest, zaraz po Bożym Narodzeniu najbardziej dochodowym (a przez to komercyjnym) świętem w USA. Święto to przez swój radosny charakter i dowcipne ozdoby i przebrania przywędrowało także do Polski. Ma wielu przeciwników, ponieważ u nas święto zmarłych kojarzy się z zadumą i spokojem, ale także coraz większą ilość zwolenników.
Najpopularniejszym symbolem Halloween jest wydrążona dynia z zapaloną w środku świecą. Tradycja ta prawdopodobnie wywodzi się od legendy irlandzkiej o Oszczędnym Jack'u, który zaprosił do baru samego diabła. Nie chciał on jednak wydawać pieniędzy poprosił więc rogatego, aby ten zamienił się w monetę. Kiedy diabeł spełnił jego prośbę sprytny Jack schował monetę do kieszeni razem z krzyżykiem, aby uniemożliwić mu odwrócenie zaklęcia. Kiedy w końcu jack zlitował się na diabłem i go uwolnił wymusił na nim obietnicę, aby ten dał mu spokój przez kolejny rok. Po upływie tego czasu Jack znów kilka razy diabła wykiwał. Kiedy jednak zmarł nie wpuszczono go do nieba za konszachty z szatanem, lecz do piekła też nie chciano go przyjąć. Od tego czasu dusza jego błąka się po świecie trzymając w dłoni latarnię zrobioną z wydrązonej rzepy.
Jako, że dynia jest do wydrążania dużo wygodniejsza, a dodatkowo zbieramy ją jesienią to awansowała do roli Jack'owej rzepy. W oryginale nosi ona nazwę Jack of the Lantern – latarnia Jack'a.
ZOBACZ NASZE POMYSŁY NA DEKORACJE Z DYNI!