Reklama

W tym artykule:

  1. Nawiedzony dom w Łochowie - tragiczna historia budynku
  2. Dlaczego dom w Łochowie uważa się za nawiedzony?
  3. Badacze zjawisk paranormalnych o strasznym domu w Łochowie
  4. Dom w Łochowie, w którym straszy - to prawda?
Reklama

Dom w Łochowie często określa się mianem najbardziej nawiedzonego domu w całej Polsce. Mrożąca krew w żyłach historia budynku i zeznania świadków sprawiają, że to miejsce okrywa zła sława. Czytaj dalej i dowiedz się, co wiadomo na temat tego domu.

Nawiedzony dom w Łochowie - tragiczna historia budynku

Pierwszy właściciel rozpoczął budowę domu w latach 80. XX wieku. Od dawna pragnął mieć swoje miejsce na ziemi i w tym celu wziął spory kredyt na spełnienie tego marzenia. Niestety z czasem budowa się opóźniała i pojawiał się problem za problemem, a przez to długi mężczyzny tylko rosły. Problemy finansowe dotknęły go tak bardzo, że stracił nadzieję na dobrą przyszłość i powiesił się na terenie powstającego budynku na pręcie zbrojeniowym. Budowa ustała i do dziś nikt nie zabrał się za jej ukończenie.

Niedokończony dom stał wiele lat pusty, a jego stan pogarszał się na przestrzeni czasu. W końcu znalazł się chętny na zakup budynku i wybrał się na miejsce, żeby go obejrzeć. Podczas oględzin potencjalny kupiec nie zauważył dziury w podłodze, która prowadziła do studni i wpadł do środka. Zginął na miejscu, a według doniesień, ciało znaleźli jego bliscy następnego dnia.

Niektórzy uważają, że w tym domu zginęła jeszcze jedna osoba. Według doniesień ofiarą miało być małe dziecko, ale nie ma o tym żadnej oficjalnej informacji. Prawdopodobnie jest to już tylko plotka, która ma podsycić strach i nagłośnić istnienie nawiedzonego budynku.

fot.
fot. Nawiedzony dom w Łochowie - dziura w podłodze / Adobe Stock, Serhii

Dlaczego dom w Łochowie uważa się za nawiedzony?

Okoliczni mieszkańcy i amatorzy urbexu, którzy mieli tę wątpliwą przyjemność zbliżyć się do nawiedzonego domu w Łochowie lub nawet wejść do jego wnętrza donoszą o licznych paranormalnych zjawiskach. Dziwne jest jednak to, że zeznania bardzo się od siebie różnią i mówią o niezwiązanych ze sobą zdarzeniach.

Upadły anioł

Pewnego wieczoru jedna z mieszkanek Łochowa przechodziła w pobliżu rzekomo nawiedzonego domu. W którymś momencie usłyszała głos ze środka budynku, który brzmiał, jakby chciał ją zawołać i zwrócić jej uwagę. Rzuciła okiem w stronę domu i w oknie dostrzegła białą postać, która zdawała się świecić oślepiającym światłem i od razu skojarzyła się jej z aniołem, tylko pozbawionym skrzydeł. Kobieta z przerażenia straciła na chwilę zdolność do ruchu i z niedowierzaniem wpatrywała się w zjawę. Wkrótce postać z okna zniknęła, a historia tego zdarzenia szybko obiegła nie tylko Łochów, ale i inne zakątki Polski.

Biegające świnie

Z czasem coraz więcej ludzi zaczęło donosić o dziwnych zjawiskach wokół nawiedzonego domu w Łochowie. Pojawiły się głosy, że widziano na terenie ruiny biegające świnie. Świadkowie wspominają, że słyszeli też ich chrumkanie i dźwięki poruszania się. Nie byłoby w tym nic podejrzanego, gdyby nie to, że nikt w okolicy nie hoduje tych zwierząt.

Inne obserwacje świadków

Chociaż zła sława domu budziła grozę, dalej znajdowali się chętni, którzy chcieli przekonać się o paranormalnych zjawiskach na własnej skórze. Odwiedzający opowiadają o dziwnych głosach z wnętrza budynku i podejrzanych światłach, które jednak nie powinny się pojawiać, bo na terenie ruiny nie ma prądu. Niektórzy słyszeli odgłos podobny do dźwięku grabionych liści, choć było to w okresie zimowym, a wszędzie wokół leżał śnieg.

Nawiedzony dom w Łochowie jest otoczony przez gęstwinę roślin, których nikt nie podcina. Pojawiły się plotki i na ten temat. Ludzie twierdzą, że chaszcze wokół budynku parzą każdego, kto próbuje się przez nie przedostać. Ma to świadczyć o tym, że to, co nawiedza dom, nie życzy sobie gości.

Historia o duchach i upadłych aniołach dotarła do księdza, który wybrał się kilka razy do nawiedzonego domu i poświęcił go. Wygląda jednak na to, że cokolwiek straszy w tym miejscu, nie boi się wody święconej ani duchownego, bo dziwne zjawiska wcale nie ustały.

Badacze zjawisk paranormalnych o straszym domu w Łochowie

Grupa z kanału Mystery Hunters na YouTube to znani eksperci od wykrywania zjawisk paranormalnych. Prowadzili już między innymi śledztwo o nawiedzonym domu w Myszkowie. Legendy o opuszczonym budynku w Łochowie przykuły ich uwagę, ale byli do tego sceptycznie nastawieni. W końcu rzadko słyszy się o tak licznych i intensywnych doświadczeniach w jednym miejscu. Postanowili jednak wybrać się tam osobiście i sprawdzić, co naprawdę się dzieje w rzekomo nawiedzonym domu.

Mystery Hunters słyną z tego, że do swoich śledztw podchodzą bardzo racjonalnie i przeprowadzają je za pomocą specjalistycznego sprzętu. Na tę wyprawę również go zabrali. Zaopatrzyli się w odpowiednie kamery i wykrywacze obecności duchów, takie jak Flux, czyli urządzenie, które tworzy siatkę laserów i pozwala rejestrować ruch, którego ludzkie oko może nie dostrzec oraz bada pole elektromagnetyczne.

Badacze spędzili dużo czasu w domu w Łochowie, jednak niewiele się wówczas wydarzyło. Zainteresowała ich jedynie sytuacja, w której kamera zarejestrowała ruch nieznanego pochodzenia, a Flux wykrył zmiany w polu elektromagnetycznym. Nagranie z monitoringu jednak nie pokazuje żadnej postaci. Jak relacjonują na swojej stronie Mystery Hunters - "Podczas przebywania w budynku nie czuliśmy przytłaczającej atmosfery, nie czuliśmy się źle, ani nie słyszeliśmy niepokojących odgłosów. Nie wydarzyło się nic, co dałoby jakikolwiek znak, że legendy mogłyby okazać się prawdziwe."

Mimo braku wyraźnych dowodów na paranormalną aktywność w rzekomo nawiedzonym domu ekipa badawcza zaznacza, że problemem może być ich przesadnie racjonalne podejście. Podejrzewają, że duchy mogą celowo nie ukazywać się tym, którzy nie wierzą w ich istnienie.

Dom w Łochowie, w którym straszy - to prawda?

Jak to bywa z nawiedzonymi domami, ciężko jednoznacznie stwierdzić, czy faktycznie w nich straszy. Naukowcy krytycznie podchodzą do zjawisk paranormalnych i twierdzą, że wszystkie można logicznie wytłumaczyć, a duchy to po prostu wygodne wyjaśnienie tego, czego nie rozumiemy. Badacze z kanału Mystery Hunters też nie doświadczyli jednoznacznie podejrzanych sytuacji w domu w Łochowie, ale zeznań świadków o niepokojących zdarzeniach jest bardzo dużo i co jakiś czas pojawiają się nowe.

Reklama

Jedno jest pewne - historia domu jest naprawdę tragiczna i sprawia, że budynek kojarzy się z mrocznymi wydarzeniami sprzed lat.

Reklama
Reklama
Reklama