Reklama

W tym artykule:

  1. Nawiedzony dom w Sosnowcu
  2. Nawiedzona willa w Sosnowcu
  3. Czy willa i dom w Sosnowcu naprawdę są nawiedzone?
Reklama

Nawiedzony dom w Sosnowcu to niezwykle tajemnicze miejsce. O tym, że w nim straszy, mówi się głośno i często, a mimo to brakuje o nim konkretnych informacji, które mogłyby zdradzić jego historię. Inaczej ma się natomiast willa, w której miały miejsce tragiczne wydarzenia i brutalna zbrodnia. Czytaj dalej i dowiedz się więcej o tych przerażających budynkach, które do dziś budzą grozę w sercach okolicznych mieszkańców oraz ciekawość u poszukiwaczy wrażeń.

Nawiedzony dom w Sosnowcu

O nawiedzonym domu w Sosnowcu w dzielnicy Zagórze wiadomo naprawdę niewiele. Próżno szukać szczegółowych informacji w internecie, a jedyne, czego można się dowiedzieć o jego historii to to, że został wybudowany z kamienia wapiennego. Okoliczni mieszkańcy i świadkowie donoszą, że po nocach słychać z tego budynku mrożące krew w żyłach jęki i płacz niewiadomego pochodzenia. Przez te dźwięki okrzyknięto dom mianem nawiedzonego, ale nikt do tej pory nie zbadał go pod kątem zjawisk paranormalnych. Możemy mieć jedynie nadzieję, że sprawą zainteresują się łowcy duchów i przeprowadzą profesjonalne śledztwo.

Na ten moment podobno dom stoi opuszczony i brakuje chętnych na jego zakup. Okoliczni mieszkańcy także wolą trzymać się od niego z daleka i nie zapuszczają się do jego wnętrza. Nic w tym dziwnego, skoro uznaje się go za miejsce nawiedzone.

Nawiedzona willa w Sosnowcu

W Sosnowcu, poza domem, znajduje się także nawiedzona willa z okresu międzywojennego, której historia jest mroczna i może wywołać dreszcze grozy. Wiele lat temu miała w niej miejsce okrutna zbrodnia. W marcu 1970 roku 42-letni Piotr Olszowy z zimną krwią zamordował swoją żonę i dwójkę dzieci. Po dokonaniu tego czynu mężczyzna podpalił budynek i popełnił samobójstwo. Podobno od dawna miał on poważne problemy psychiczne i był niestabilny, co uważa się za przyczynę tragicznych wydarzeń. Są też tacy, co uważają, że mężczyzna mógł być mentalnie zdrowy, ale został opętany i to właśnie dlatego popełnił zbrodnię. Kto wie, może to, co teraz straszy w willi, było odpowiedzialne za jego czyny?

Powiązania zbrodni z Wampirem z Zagłębia

Oficer Stefan Tokarz był pierwszą osobą, która dotarła na miejsce zbrodni i obejrzał je dokładnie. Uznano, że morderstwo i samobójstwo były zaplanowane, na co wskazywały dowody i dokładnie przygotowane okoliczności przez Olszowego. Co ciekawe, mężczyzna w dniu zabójstwa, był wcześniej niedaleko lasku Bytkowskiego, które było kluczowym miejscem jeśli chodzi o słynną sprawę Wampira z Zagłębia, brutalnego seryjnego mordercy. Niektórzy spekulują, że Piotr mógł być odpowiedzialny za niektóre zbrodnie poszukiwanego, a rodzina nie była jego pierwszymi ofiarami. Nie ma na to jednak żadnych dowodów.

Inni właściciele nawiedzonej willi

Kolejni właściciele willi Olszowego nie pozostawali w niej na długo. Donosili o niepokojących zjawiskach, które mają w niej miejsce i ostatecznie decydowali się przeprowadzać. Zeznają, że słyszeli w domu tajemnicze szepty, rozmowy, których nie prowadzili domownicy oraz wspominają o dziwnych światłach, które widzieli w mroku nocy. Do dziś willa cieszy się niechlubnym mianem nawiedzonego miejsca i nikt nie chce w niej zamieszkać i trudno się temu dziwić.

Reklama

Czy willa i dom naprawdę są nawiedzone?

W rzeczywistości ciężko stwierdzić, czy te miejsca faktycznie są nawiedzone. Z naukowego punktu widzenia nie ma czegoś takiego jak zjawiska paranormalne, duchy i demony. Logicznie rzecz biorąc, wszystko można wytłumaczyć, ale wciąż wielu wierzy, że dziwne, trudne do zrozumienia sytuacje mają jakiś związek z siłami nadprzyrodzonymi. Na ten moment możemy mieć nadzieję, że nawiedzonym domem i willą zainteresują się łowcy duchów i badacze zjawisk paranormalnych, którzy za pomocą profesjonalnego sprzętu przeprowadzą swoje śledztwa tak jak w przypadku nawiedzonego domu w Jeleniu czy nawiedzonego domu w Myszkowie. Do tego czasu sprawdzić te miejsca można jedynie na własnej skórze, ale mało kto jest na tyle odważny.

Reklama
Reklama
Reklama