Reklama

W tym artykule:

  1. Czym jest creepypasta?
  2. Creepypasta: Świąteczna Tradycja
  3. Czy ta historia jest prawdziwa?
Reklama

Creepypasta o świątecznej tradycji to krótki dreszczowiec, który od paru lat krąży po internecie. Przedstawia postać leśnego Mikołaja, który niewiele ma wspólnego ze starym, dobrym Świętym Mikołajem. Czytaj dalej i dowiedz się o niej więcej.

Czym jest creepypasta?

Creepypasta to wymyślona historia z dreszczykiem, która przypomina miejską legendę. Jej twórcy często zarzekają się, że opisują swoje prawdziwe doświadczenia i przedstawiają ją jako opowieść o faktycznych wydarzeniach. Ten rodzaj pisanego horroru jest popularny od lat w internecie. Sama nazwa wywodzi się od copypasty, czyli zwykle zabawnej, krótkiej historyjki, którą można skopiować i wysłać do znajomych lub udostępniać w inny sposób. Creepypasty są więc mroczną wersją copypasty. Największe wrażenie robią słuchowiska publikowane na YouTube, w których lektorzy czytają je głębokim, niepokojącym głosem i uzupełniają o klimatyczną oprawę dźwiękową. W ten sposób emocji dostarcza nie tylko treść, ale to, co dociera do naszych uszu.

Jeśli gustujesz w horrorach i thrillerach, słuchowiska z creepypastami mogą przypaść ci do gustu. Na zagranicznym YouTube jest całe mnóstwo kanałów z takimi treściami, ale nasze polskie podwórko też posiada swoje ciekawe propozycje, takie jak MysteryTV, gdzie autor tworzy iście mroczną atmosferę i czyta pasty przenikliwym głosem. Warto jednak pamiętać, że te materiały nie są odpowiednie dla dzieci, dlatego lepiej nie odtwarzać ich w obecności najmłodszych.

Creepypasta: Świąteczna Tradycja

"Świąteczna Tradycja" to creepypasta, która opowiada o nietypowych obchodach Bożego Narodzenia przez pewną rodzinę. Główny bohater, a zarazem narrator, przytacza swoją historię, która znacznie odbiega od powszechnych obrzędów wigilijnych. Zaczyna od tego, że mieszka w górach wraz z rodzicami i młodszym bratem. W USA kultywuje się tradycję "Elf On The Shelf", w której rodzice sadzają zabawkowego skrzata na półkach w pokojach dzieci, a pluszak nadzoruje maluchy i sprawdza, czy były grzeczne. Narrator wspomina, że jego rodzina miała własną wersję tego zwyczaju, w której zamiast elfa, w jego pokoju stał drewniany krzyż pokryty czarnym materiałem i posiadający czaszkę wilka na czubku. To właśnie on go pilnował za dzieciństwa.

Dalej bohater mówi, że rodzice poprosili jego i brata, aby w Wigilię położyli się do łóżka o godzinie 18 i aby po 22 już spali. Początkowo myślał, że wtedy znosili prezenty, ale potem odkrył, że następnego ranka w domu panował bałagan. Podarunki natomiast miał przynosić leśny Mikołaj, przywoływany przez magiczny totem. Kiedy ostatni raz wystawili statuę przywoływania z piwnicy podczas świąt, gdy narrator miał 12 lat, jego młodszy brat przepadł bez śladu i słuch po nim zaginął. Od tej pory tajemniczy totem nigdy więcej nie opuścił piwnicy, a prezenty na Gwiazdkę jawnie przynosili rodzice.

Oryginalną treść pasty "Świąteczna Tradycja" można znaleźć na stronie Creepypasta Wiki. Jej autor nie jest znany. Dwa lata temu powstało także słuchowisko z tej creepypasty, można znaleźć je na kanale Tajemnicze Historie na platformie YouTube.

Co więc mogło się stać z chłopcem?

Autor creepypasty niejako sugeruje, że tajemniczy leśny Mikołaj mógł stać za zaginięciem jego dziesięcioletniego brata. Reszty można się już tylko domyślać. Czyżby totem wcale nie przywoływał leśnego Mikołaja, a jakiś tajemniczy byt? Taka teoria wydaje się być najbardziej prawdopodobna, ale odpowiedzi zapewne nigdy nie poznamy. Mogło być tak, że to, co stało w pokojach dzieci, dawało możliwość dziwnej istocie obserwować ich poczynania i oceniać, czy byli grzeczni. Być może młodszy brat bohatera nie przestrzegał zasad odpowiedniego zachowania i jego zniknięcie było karą za złe zachowanie.

Czy ta historia jest prawdziwa?

Z założenia creepypasty są zmyślone, ale niektóre opierają się na koloryzowaniu prawdziwych wydarzeń i dodawania do nich mrocznych elementów. W przypadku "Świątecznej Tradycji" nic nie wskazuje na to, aby była oparta na faktach. Nie nawiązuje ona także do żadnej znanej mitologii czy wierzenia, zatem zakłada się, że jest opowieścią fikcyjną. Niemniej jednak potrafi ona wywołać ciarki, szczególnie jeśli wysłucha się jej czytanej wersji z oprawą dźwiękową i muzyczną.

Reklama

Inne świąteczne creepypasty

Creepypasty dotyczą najróżniejszych tematów, a w zakresie samych świąt powstało ich kilka. Jedna z nich, pasta o Trzech Królach, opowiada o mrocznym rytuale i krokach jego wykonania. Podobno po udanej procedurze nie będziemy w pomieszczeniu sami, ale to w końcu tylko internetowa legenda. Można też trafić na creepypasty o Świętym Mikołaju, które przedstawiają nieco inny wizerunek brodatego staruszka.

Reklama
Reklama
Reklama