Przesądne kobiety. Panie o tych 3 imionach zawsze wolą dmuchać na zimne
W życiu lepiej dmuchać na zimne, w czym pomaga nam wiara w różne przesądy. Doskonale wiedzą o tym panie o tych imionach. Okazuje się bowiem, że to najbardziej przesądne kobiety. Wierzą w niemal każdy przesąd oraz przestrogi swoich babć.
- Wróżka Casilla
W tym artykule:
- Kobiety o tych 3 imionach wierzą w przesądy
- Bożena, Dorota, Małgorzata to najbardziej przesądne kobiety
Każdy z nas ma rzeczy, które przynoszą mu szczęście, ale też wierzy, że niektóre mogą zesłać na niego pecha. Nie muszą to być popularne przesądy, ale są też ludzie, którzy wolą dmuchać na zimne w każdej tego typu sytuacji. Niedawno pisałyśmy, że to 3 najbardziej przesądne znaki zodiaku. Okazuje się, że również imiona mogą mieć wiele wspólnego z tym, czy wierzymy w czarne koty. Panie o tych 3 imionach to najbardziej przesądne kobiety.
Kobiety o tych 3 imionach wierzą w przesądy
Są ludzie, którzy twierdzą, że wiara w zabobony nie popłaca. Te panie z pewnością nie należą do tej grupy. Wiedzą bowiem, że wiara w przesądy może ochronić je przed pechem.
Zobacz także:
Tego nie rób w piątek 13 pod żadnym pozorem. Czarne koty i przechodzenie pod drabiną to pestka
Piątek 13 to dzień, który budzi postrach. Wszystko przez krążące wokół niego przesądy. Wszyscy znamy opowieści o kotach i przechodzeniu pod drabiną, ale to jeszcze nic. Tego nie rób w piątek 13 pod żadnym pozorem, chyba że chcesz ściągnąć na siebie nieszczęście.Najbardziej przesądne kobiety to:
- Bożena,
- Dorota,
- Małgorzata.
Bożena, Dorota, Małgorzata to najbardziej przesądne kobiety
Bożena jest kobietą przezorną. Jeśli coś może jej zagrażać, woli tego unikać, w związku z czym także wszelkiego rodzaju przesądy wywołują u niej dozę niepokoju. W piątek 13-go na pewno nie spotkamy jej na ulicy, a gdy przejdzie pod drabiną, z pewnością będzie musiała wykonać rytuał na pozbycie się pecha. Taka już jest, ale właśnie za to ludzie ją kochają.
Dorota wystrzega się wszystkich możliwych przesądów. Czarne koty, przechodzenie pod drabiną, rozsypywanie soli - wszystkie te opcje są jej znane, bo niemal każdego dnia unika ich jak ognia. To właśnie ona najczęściej w towarzystwie odpukuje w niemalowane i spluwa za lewe ramię. Na szczęście nie ma w tym nic złego i jej bliscy uważają to za całkiem urocze.
Małgorzata wierzy w ludowe podania i przesądy przekazywane z pokolenia na pokolenie. Ta kobieta nie przepada za czarnymi kotami, ale też uwielbia różne rytuały i ostrzeżenia babć. Chętnie stosuje je w swoim życiu, wierząc, że w ten sposób może liczyć na przychylność losu. Często też wychodzi z założenia, że pewne rzeczy zawdzięcza właśnie opatrzności.
Zobacz także: