Faceci o tych 3 imionach regularnie pakują się w tarapaty. Żony mają z nimi utrapienie
Każdemu z nas zdarzają się drobne wpadki i kłopoty. Mężczyźni o tych imionach oraz ich ukochane muszą jednak nieustannie się z nimi mierzyć. Okazuje się bowiem, że faceci o tych 3 imionach regularnie pakują się w tarapaty.
- Wróżka Casilla
W tym artykule:
Mężczyźni często mają to do siebie, że najpierw się wyrywają do czegoś, a dopiero potem myślą nad konsekwencjami swoich czynów. Nawet gdy uświadamiają sobie, że nie mieli racji, nie przyznają się do błędu, po czym... wpadają w tarapaty. Zwłaszcza mężczyźni, którzy noszą te imiona, mają do tego tendencję. Ich żony często świecą za nimi oczami. Kto to taki? Faceci o tych 3 imionach regularnie pakują się w tarapaty.
Ci faceci pakują się w tarapaty
Każdy z nich ma inny charakter, ale ich zachowanie prowadzi do jednego - kłopotów. Najpierw robią, potem myślą i muszą mierzyć się z przykrymi konsekwencjami swoich czynów.
Oto mężczyźni pakujący się w kłopoty najczęściej:
- Damian,
- Marek,
- Ryszard.
Zobacz także:
Faceci o tych 3 imionach to niewierni mężczyźni. Uwielbiają skakać z kwiatka na kwiatek
Po czym poznać, że mężczyzna jest skłonny do zdrady? Wiele może nam powiedzieć znaczenie jego imienia. Ma ono bowiem ogromny wpływ na cechy charakteru, których nie jesteśmy w stanie zmienić. Tym samym faceci o tych 3 imionach to niewierni mężczyźni.Damian, Marek, Ryszard to mężczyźni pakujący się w kłopoty
Damian zawsze wie wszystko najlepiej. Nie da sobie nic przetłumaczyć, po czym często okazuje się, że nie miał racji. Z reguły też robi wszystko w pośpiechu. Zamiast dokładnie wszystko sprawdzić, wykonuje pewne czynności tak, jak jemu wydaje się za słuszne, po czym wpada w pułapkę, z której później niezwykle trudno mu się wydostać.
Marek to człowiek, który myśli, że jest nieomylny. Potrafi zakrzyczeć wszystkich, wmawiając im swoje racje, ale przez to często ląduje z ręką w nocniku. Później musi świecić oczami za swoje zachowanie, a partnerka razem z nim. Z reguły zachowuje się jak duże dziecko, które trzeba prowadzić za rękę, żeby nie narobiło kłopotów.
Ryszard to urodzony żartowniś. Wszystko obraca w żart, przez co ludzie w pewnym momencie przestają mu wierzyć. Nawet gdy jest śmiertelnie poważny, nikt nie bierze jego słów na serio, w związku z czym nie może liczyć na pomoc innych osób. Wtedy wpada w tarapaty i błyskawicznie przekonuje się o prawdziwości powiedzenia: "Karma wraca".
Zobacz także: