Jennifer Lopez i Ben Affleck, czyli czy warto wchodzić do tej samej rzeki i czy taki związek ma szansę. Słowa naszej ekspertki mogą was zaskoczyć [WYWIAD]
Wielkim powrotem Jennifer Lopez i Bena Affleca żyje cały świat. Najgorętsza para show biznesu znów jest na świeczniku i wielu zastanawia się czy z tych "odgrzewanych kotletów" coś będzie. My zamiast gdybać zapytałyśmy o to naszą ekspertkę, psychoterapeutkę K. Leę Jarmołowicz-Turczynowicz z Ośrodka CENTRUM. Z tego wywiadu każdy wyniesie coś dla siebie.
![Jennifer Lopez i Ben Afflec, czyli czy warto wchodzić do tej samej rzeki i czy taki związek ma szansę . Słowa naszej ekspertki mogą was zaskoczyć [WYWIAD] Jennifer Lopez i Ben Afflec, czyli czy warto wchodzić do tej samej rzeki i czy taki związek ma szansę . Słowa naszej ekspertki mogą was zaskoczyć [WYWIAD]](https://images.immediate.co.uk/production/volatile/sites/58/2024/09/unnamed-file-6e56a2d.jpeg?quality=90&resize=980,654)
- Aleksandra Nagel
Mówi się, że miłość nie lubi „odgrzewanych kotletów” i nie wchodzi się do tej samej rzeki, a jednak są pary, które po latach wracają do siebie, jak na przykład ostatnio Ben Affleck i Jennifer Lopez. Czy wchodzenie ponownie w związek z osobą, z którą się rozstaliśmy wcześniej, ma sens?
Lea Jarmołowicz-Turczynowicz: Jak to mówią psychoterapeuci: to zależy :) I tak naprawdę właśnie to wszystko zależy od pary i od tego co było powodem rozstania, a także ile w stronach jest gotowości do zmiany i kompromisu. Czasem wybaczenia, a zawsze i przede wszystkim: chęci zrozumienia drugiej osoby i życzliwości. Bywa tak, że jedna osoba w związku dochodzi do wniosku, że nie czuje się w nim dobrze, bo na dłuższą metę to partner nie spełnia jej oczekiwań i nie chce marnować więcej czasu. Pobędzie trochę sama, zweryfikuje realność swoich oczekiwań, doświadczy samotnych wieczorów i może po niedługim czasie dojść do wniosku, że może jednak ten partner nie był taki zły. I taki powrót może być wartościowy. Ale są pary, które wciąż potrzebują silnych bodźców i "żeby się działo" i potrafią latami funkcjonować w opcji rozstań i powrotów. Często wracają wyłącznie ze strachu przed samotnością. Wracają do osoby, która im wcale nie odpowiada, tylko po to by była. Często nawet niespecjalnie rozmawiając przy okazji powrotu o tym, co nie tak. Takie relacje par żyjące na huśtawce emocjonalnej nie mają dużej szansy na satysfakcjonującą relację.
Czy jest szansa, że taki związek zakończy się sukcesem i od czego to zależy – jakie „warunki” powinien spełniać?
Satysfakcjonująca relację teoretycznie może zawrzeć prawie każdy pod warunkiem że obie strony będą ze sobą szczere i otwarcie będą mówiły o swoich potrzebach, o wizji przyszłości i będą otwarte na kompromisy. Jednym natomiast będzie łatwiej, a innym trudniej. I to od tej otwartości i chęci prawdziwej RAZEM i dopasowania będzie zależał sukces. Także sukces w sytuacji powrotu po rozstaniu. Znam wiele par które przetrwało kryzysy i zdrady nawet i te doświadczenia ostatecznie umocniły ich relacje. Nie ukrywam, że nierzadko korzystały z pomocy psychoterapeuty par.
Jeśli chcemy dać drugą szansę osobie, która nas raz już zraniła, na co powinniśmy zwrócić uwagę?
Na zachowanie tej drugiej osoby oraz powinniśmy szczerze z nią porozmawiać o naszych uczuciach związanych z jej zachowaniem, czego byśmy oczekiwali od niej w ramach tego co zrobiła. To istotne, bo czasem nie wystarczy "przepraszam". Jeżeli mówimy o zdradach to przecież istotna jest skrucha drugiej strony i zadośćuczynienie. Często winowajca zapomina o tej kwestii i oczekuje że jak przeprosił i zapewnił, że to się nie powtórzy, to jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki powinno się mu wybaczyć i zapomnieć. I wszystko miało by wrócić do tego, co było przed zdradą. A to tak nie działa. Przecież jeżeli utraciliśmy zaufanie,, to nasze zapewnienia to będzie za mało i to osoba, którą zdradziliśmy powinna powiedzieć czego potrzebuje, by odzyskać to zaufanie. A więc nie będzie jak przed zdradą. Będzie inaczej na pewno przez jakiś czas, by zaufanie wróciło.
Jennifer Lopez i Ben Affleck znów razem? Czy najgorętsza para Hollywood lubi "odgrzewane kotlety"?
Jennifer Lopez ponownie spotyka się z Benem Affleckiem? Media obiegły właśnie zdjęcia paparazzi, na których widać, że para jest w bardzo bliskim relacjach. Czy J.Lo i Ben Affleck wrócili do siebie po latach?
Wbrew pozorom my kobiety często decydujemy się na ponowny związek z kimś, kto raz już nas zranił. Wybaczamy bardzo często. Dajemy kolejne szanse, „ bo on przyniósł kwiaty”, „ukląkł”, „przeprosił” – czy to znaczy, że jesteśmy naiwne? Jak nie dać się zmanipulować?
Myślę, że to nie jest tak, że tylko kobiety tak mają. Statystyki zmieniają się już też w tym wymiarze. Nierzadko to już kobiety zdradzają, oszukują, a "z kwiatami na kolanach" niechętnie przychodzą. Powiedziałabym, że my ludzie żyjący w aktualnych czasach łatwiej się rozstajemy i szybciej doświadczamy samotności. W tym serfowaniu po internecie, gubimy realny świat, więc szybciej doświadczamy samotności, ale też trudniej nam zaangażować się głęboko mając taki duży wybór dań "na stole". Kiedy mówimy o manipulacji czy nieszczerości, to zawsze warto zadać sobie pytanie, na ile ja jestem szczera i mówię czego oczekuję naprawdę? Nierzadko zgadzamy się być w relacji opartej głównie na seksie, wyobrażając sobie, że jesteśmy na drodze do małżeństwa. Nie mówimy wprost, ani często też nie słuchamy drugiego człowieka. Jeżeli jedna osoba mówi o tym, że nie szuka stabilizacji to może nie ma co się samej oszukiwać, że będziemy tą "jedną jedyną", która go zmieni. Zawsze proponuję kobietom, aby mniej oglądały komedii romantycznych, a bardziej zeszły na ziemię i posłuchały dokładnie co facet mówi. Oni naprawdę drogie Panie mówią i pokazują wprost co chcą, jak chcą i wtedy możemy realnie widząc go, zdecydować: czy to jest facet z którym chcę żyć? Nie ma niczego złego pospotykać się kilka tygodni i na spokojnie go posłuchać, popatrzeć, szczerze oglądać to co jest jakie jest, dyskutując o swoich wizjach życia. Bo związek to ciężka praca a nie weekend w górach ze znajomymi.
Jakie pary „drugiej szansy” mają większą szansę – nomen omen – na przetrwanie – te, które od razu wracają do siebie czy powroty po latach, jak w przypadku Bena i Jennifer?
Bena i Jennifer nie znam, więc trudno mi powiedzieć (sorry - od 15 lat żyję bez telewizora;-). Jak są mądrzy i dojrzale podejdą do tematu, to z całą pewnością mają dużą szansę. Znając siebie realnymi jakimi są, a nie budując bajki. Są do przodu o jakiś czas już razem czyli mają wspólne doświadczenia. A te przecież są niezwykle cenne. Ja generalnie wierzę w ludzi, że jak są dla siebie serdeczni i otwarci na zmiany tego co utrudnia, to prawie zawsze im się udaje co planują.
Ma Pani takich pacjentów, którzy decydują się na ponowny związek z kimś, z kim od lat nie miały kontaktu?
Znam kilka takich przypadków i myślę sobie, że to wcale nie musi być rzadkość. Zazwyczaj dotyczy to osób po 40-stce. Niektórzy potrafią wracać do swoich młodzieńczych miłości, niektórzy do swoich byłych żon po rozstaniach z partnerkami, do których odeszli od nich. Jak się rozstajemy w starszym wieku to już nie ma tak wielu osób "na rynku". Potrafimy więc odzywać się do osób z przeszłości, bo pamięć zaciera to co złe i zostawia często tylko te dobre rzeczy. Zauważam, że wiele kobiet tak robi, szukając po rozstaniu z facetem kontaktu ze swoim byłym. Czasem nawet będąc w związku odzywają się i opowiadają o swoich troskach, czując jakąś głębsza więź. Szczerze mówiąc jednak nie znam nikogo kto ze sobą był w młodości i po latach ostatecznie stworzył związek. Zwykle niestety odmienne doświadczenia sprawiają, że nie da się odzyskać tego, co tam kiedyś mają np. 20 lat czuliśmy, a trochę tego oczekujemy po takiej relacji mając np. 40 +.
Są związki, które właściwie przez lata polegają na dawaniu kolejnych szans – czy to jest dobry układ i jak się z niego wyplątać, jeśli nie?
No i znowu odpowiem: to zależy :) Jedno jest pewne: w dobrym związku przez większość czasu powinniśmy czuć się dobrze. Jeżeli więc te proporcje są zaburzone, to warto o szczerą rozmowę - najpierw ze sobą, a potem z partnerem. A kiedy nie udaje się nam dogadać samym, to możemy spróbować terapii par. I tam z pewnością się wyjaśni czy słysząc i widząc siebie prawdziwymi, rzeczywiście chcemy ze sobą być. Jeżeli nie - to nie warto się oszukiwać ani męczyć.
Myślę sobie o Benie i Jen i wyobrażam sobie, że taki powrót po latach był dla nich nie tylko trudny ze względu na przeszłość, ale też ze względu na bycie na świeczniku. Cały świat znów o nich mówi. Niektórzy podśmiewają się, nie dają im szans na przetrwanie. Porównując to do naszego życia zwyczajnych ludzi, często jest tak, że w powrotach do byłych najbardziej boimy się tego, co pomyślą o nas: rodzina, znajomi, przyjaciele. Jak zmierzyć się z tym wstydem i postawić na swoim?
Z tego co pamiętam, to tych państwa dzieli duża różnica wieku. Tak naprawdę to my też o nich prawdziwych kompletnie nic a nic nie wiemy. Sama zdrada może była tylko jednym z wielu elementów. O gwiazdach zwykle staram się nie wypowiadać pomimo że wielu z pacjentów mojego ośrodka to osoby z pierwszych stron gazet, a pracując przy wielu produkcjach telewizyjnych i w mediach - też wiele z tych osób dobrze poznałam. To doświadczenie jednak tylko pogłębia moje zdanie, że to co widzimy w mediach często nie ma kompletnie nic a nic wspólnego z tym, jaka dana osoba jest, jakie ma trudności rzeczywiście i na czym relacje w jakich funkcjonuje polegają. Osoby znane są dokładnie takie same jak my i mają dokładnie takie same problemy, chociaż w mediach pokazywane są zupełnie inaczej. Patrząc więc generalnie: zawsze ktoś na nie patrzy. Jak nie tłumy ludzi czy paparazzi to matka, ojciec, czy koleżanka z pracy. Skala może być troszkę inna, ale i tak zdecydowanie nie warto aby inni decydowali o nas. Warto wysłuchać zdania ludzi bliskich, którzy nas znają, bo chcą na pewno dobrze. Jednak pamiętajmy, że druga osoba nie jest w naszej skórze, więc ani wszystkiego nie wie ani też za nas nie będzie żyła.
Jennifer Lopez i Ben Affleck zamieszkali razem? Para została przyłapana w posiadłości aktorki
Od kilku tygodni w mediach pojawiają się informacje, według których Jennifer Lopez i Ben Affleck wrócili do siebie po latach. Para póki co nie skomentowała tych doniesień, jednak gwiazdy coraz częściej widywane są razem. Teraz paparazzi przyłapało dawnych zakochanych w domu aktorki w Miami. Czy to oznacza, że J. Lo i Ben Affleck rzeczywiście dali sobie drugą szansę i zamieszkali razem?
Czy w powrotach do siebie jakiekolwiek znaczenie ma tzw. intuicja?
We współczesnej psychologii kognitywistycznej o rozumowaniu intuicyjnym, mówimy też "doświadczeniowe" lub skojarzeniowe. Ja osobiście rozumiem intuicję jako pewnego rodzaju podświadome przeczucie ale wynikające z naszych doświadczeń z przeszłości. Jeżeli coś ileś razy skończyło się źle w jakimś układzie/sytuacji, to ten "grosik" rozumu podrzuca info: uważaj. W destrukcyjnych mechanizmach - niestety często silniecy, nie chcemy go słuchać i ponownie wiążemy się z kolejnym "takim samym facetem" robiąc sobie szkodę. A zwykle przecież mówimy: ... wiedziałam że tak będzie... dlaczego znowu... A no dlatego, że nie słuchałam swojego głosu, tylko pędziłam za tym co destrukcyjne i niepomocne. Zamiast czerpać z wewnętrznego głosu i doświadczenia. Na terapii do tego głosu właśnie dążymy, by pacjent usłyszał siebie i mógł realnie ocenić ostatecznie co mu służy w życiu, a co nie i co chce zmienić.
Elementarne pytanie – czy ludzie w ogóle się zmieniają? Na przykład czy ktoś, kto kilka lat temu nami manipulował, zdradzał i poniżał, może raptem stać się „księciem z bajki”?
Będę ponownie jak zdarta płyta: to zależy :) Jeżeli mówimy o tym, czy mogą zmienić się zachowania danego człowieka to na pewno tak. Czy diametralnie? Jak pokazują procesy terapeutyczne - zdecydowanie tak. Ale nigdy nie stanie się to za dotknięciem czarodziejskiej różdżki i zawsze jest okupione ciężką pracą. Pytanie pewnie na ile osoba, która jest manipulująca i oszukująca i wykorzystująca ludzie będzie chciała się zmienić? Z całą pewnością natomiast nikt nie będzie księciem z bajki i o tym także należy zapomnieć. Znam wiele osób narcystycznych, które zdradzały i oszukiwały, a ostatecznie są w dobrych związkach w których są wierni. Znam też takich "książąt z bajki" co nigdy nie maja za kszty chęci by poza wciskaniem kitu jacy są cudowni, to co z tego że nie zdradzają jak nie są gotowi dać drugiej osobie niczego prawdziwego i głębokiego, a jedynie wyciszają jej obecnością swój lęk przed samotnością. Jako psychoterapeuta zakładam, że każdy człowiek może zmienić wiele w tym jaki jest dla siebie i dla innych. A od tego ile siły w to włoży zależy w jakim stopniu będzie żył szczęśliwie - ze sobą i innymi.
Nasz ekspert
K. Lea Jarmołowicz
Psychoterapeuta, socjolog, szefowa Ośrodka CENTRUM
Psychoterapeuta, coach i socjolog oraz szefowa Ośrodków CENTRUM. Członek Polskiego Stowarzyszenia Psychoterapii Integracyjnej, Polskiego Towarzystwa Psychologicznego oraz Polskiego Towarzystwa Psychiatrycznego, ekspert portalu znanylekarz.pl. Od wielu lat wspiera pacjentów, prowadzi ośrodki, a jako ekspert i konsultant psychologiczny publikuje i współpracuje z mediami oraz pomaga osobom publicznym.
Polecane
„Myślałem, że odzyskam swoją miłość sprzed lat. Przekonałem się, że lepiej nie wchodzić 2 razy do tej samej rzeki”
Jennifer Lopez i Ben Affleck znów są zaręczeni! Czy po 20 latach parę czeka w końcu happy end?
Skorpion i Skorpion: horoskop partnerski. Czy związek dwóch osób spod znaku Skorpiona ma szansę na sukces?
Baran i Baran: horoskop partnerski. Czy związek Barana i Barana ma szansę przetrwać? To ambitny i uparty duet – te cechy mogą pomóc lub zaszkodzić
Jennifer Lopez i Ben Affleck wzięli ślub! Są zdjęcia z ceremonii i dokument oficjalnie potwierdzający ich małżeństwo [FOTO]
Jennifer Lopez i Ben Affleck znów razem? Czy najgorętsza para Hollywood lubi "odgrzewane kotlety"?
„Mąż wręczył mi taki prezent, że nie wiem, czy się śmiać, czy płakać. Już ja go ustawię do pionu po tej niespodziance”
Jennifer Lopez i Ben Affleck na ściance festiwalu w Wenecji. Nie zabrakło pocałunków i czułych gestów
Jennifer Lopez i Ben Affleck zamieszkali razem? Para została przyłapana w posiadłości aktorki
Promocja
Pokazywanie elementów od 1 do 4 z 8
Zaproś sztukę do swojego wnętrza z nową linią Velvet ART
Współpraca reklamowa
Jak dobrać damskie buty zimowe do swojego stylu i sylwetki?
Współpraca reklamowa
Wybierz się do Suntago i wypocznij w tropikalnym stylu
Współpraca reklamowa
„Woda opadła, psy zostały” – rusza kampania pomocowa dla bezdomnych zwierząt
Współpraca reklamowa
Blask, ciepło i styl na chłodniejsze dni z SHEIN
Współpraca reklamowa
Blaupunkt świętuje 100-lecie innowacyjnym gramofonem wertykalnym VT100
Współpraca reklamowa
Paulina Krupińska w Świątecznej Kampanii Homla
Współpraca reklamowa
Święta tuż-tuż… Oto 7 prezentowych inspiracji
Współpraca reklamowa