Żywienie małych dzieci: jakie są błędy? 

Wszystkie diety eliminacyjne (czy wykluczające całe grupy produktów z piramidy żywienia) wymagają konsultacji z lekarzem – w szczególności jeśli stosujemy je u małych dzieci. Pierwsze lata życia są bowiem kluczowe dla ich dalszego rozwoju. Kształtujące się wtedy mózg, kości i mięśnie potrzebują dużej ilości białka, kwasów tłuszczowych oraz witamin. Ich niedobory mogą doprowadzić do nieodwracalnych zaburzeń.

Niestety niektórzy rodzice to ignorują i podają maluchom tylko to, co sami uważają za stosowne. Takie zachowanie u wegan zaobserwował departament ds. dziecka w jednym z regionów Belgii. Okazało się, że duża część wegańskich dzieci boryka się z podobnymi problemami zdrowotnymi. O opinię naukową w tej sprawie poproszono ekspertów z tamtejszej Królewskiej Akademii Medycznej. Wyniki ich analizy okazały się bardzo niepokojące. 

Weganizm szkodzi dzieciom?

Po zbadaniu sprawy członkowie belgijskiej komisji potwierdzili, że restrykcyjna dieta wegańska u dzieci może powodować zahamowanie wzrostu, niedokrwistość, zaburzenia psychomotoryczne oraz niedożywienie. W ich oficjalnym stanowisku czytamy, że całkowite wykluczenie mięsa i nabiału zwiększa zagrożenie wystąpienia niedoborów m.in. białka, witaminy B12, wapnia, cynku czy żelaza.  

Ze względu na te niebezpieczeństwa oraz nieodpowiedzialność niektórych wegańskich rodziców Akademia wydała opinię prawną, w której stwierdzono, że stosowanie diety wegańskiej u dzieci jest “nieetyczne”. Głównym powodem zajęcia takiego stanowisko jest fakt, że mięso jest świetnym źródłem białka i aminokwasów, które są niezbędne dla prawidłowego rozwoju dzieci.

Jakie konsekwencje poniosą rodzice, którzy przez niewłaściwe stosowanie diety wegańskiej zaszkodzą zdrowiu swoich dzieci? 

Weganizm u małych dzieci: czy rodzice będą karani? 

Co prawda Akademia nie zabroniła wprost stosowania diety wegańskiej u dzieci, ale otworzyła sądom drogę do karania za wynikające z niej problemy zdrowotne. Zastosowanie będzie miał tu zapis o „braku pomocy osobie, której życie lub zdrowie jest zagrożone”. Jeśli sąd uzna, że brak nabiału i mięsa w diecie stworzył takie zagrożenie, możliwe stanie się nałożenie grzywny lub nawet pozbawienie wolności do 2 lat. 

W związku z tym belgijscy rodzice mają od teraz prawny obowiązek dbania o prawidłowe żywienie dzieci na diecie wegańskiej, co pociąga za sobą: konsultacje diety z lekarzem, suplementację brakujących witamin oraz regularne badania krwi. Według statystyk w Belgii 3% dzieci odżywia się wegańsko. 

Zobacz także:

Czy weganizm u dzieci jest bezpieczny?

Eliminacja nabiału i mięsa sama w sobie nie jest niebezpieczna. Zagrożeniem są dopiero niedobory, które mogą z niej wynikać. W związku z tym wegańscy rodzice muszą przywiązywać szczególną uwagę do zbilansowania posiłków swoich dzieci. Warto pamiętać, że błędy w odżywianiu u osób dorosłych zazwyczaj łatwo naprawić. Z kolei w przypadku dzieci nawet chwilowy brak niektórych substancji może wywołać szkodę na całe życie. 

W tym kontekście warto przypomnieć o diecie fleksitariańskiej, w której produkty pochodzenia zwierzęcego są ograniczone do minimum. Tym samym łączy ona w sobie zalety diety wegańskiej, która opiera się na roślinach i warzywach, nie wykluczając przy tym białka zwierzęcego. W tegorocznym raporcie najzdrowszych diet świata fleksitarianizm zajął 3. miejsce.

Co sądzicie o wegańskim odżywianiu dzieci?