Przełom w wykrywaniu raka piersi

Rak piersi, podobnie jak rak szyjki macicy to jedna z najbardziej podstępnych chorób. Nie jest prawdą, że rozwija się bezobjawowo, choć wiele pacjentek dałoby za to głowę. Prawda jest taka, że sygnałem, że coś jest nie w porządku jest każda, nawet najmniejsza zmiana w piersi, nawet ta całkowicie bezbolesna i niewielkich rozmiarów. Wykrycie tej choroby jest możliwe tylko pod jednym warunkiem: że regularnie się badamy. Same i w gabinecie. Podobnie jak rak szyjki macicy, rak piersi zbiera co roku wyjątkowo bogate żniwo: mimo że badanie można wykonać samodzielnie w domu, kobiety tego nie robią. Szacuje się, że gdy mowa o umieralności na te choroby, jesteśmy w europejskiej czołówce.

Coraz więcej Polek umiera na raka piersi: nowe statystyki

Rak piersi - profilaktyka

Ale badania pokazują także inne prawidłowości: na raka piesi umiera więcej kobiet niż na jakiekolwiek inne schorzenie. Tylko w ubiegłym roku z powodu raka piersi życie straciło ponad 627 tysięcy kobiet. Jak wskazuje WHO, to 15% wszystkich zgonów spowodowanych rakiem. Ale ja się okazuje, jest światełko w tunelu. Niemieckim naukowcom z Heidelberg University Hospital po miesiącach prób udało się skonstruować test, który na podstawie krwi określa obecność komórek rakowych i tym samym pozwala wykryć raka piersi w jego najwcześniejszym stadium.

Na przestrzeni roku badacze przebadali ponad 900 kobiet: 500 z nich było pacjentkami onkologicznymi, a pozostała grupa składała się ze zdrowych ochotniczek. Okazało się, że zastosowana metoda ma szaloną skuteczność zwłaszcza wśród pacjentek poniżej 50. roku życia (86% wykrytych przypadków). Im starsze kobiety, tym jej skuteczność jest niższa. 

Test z krwi na obecność komórek raka piersi

Co ciekawe, wynalazek pod hasłem HeiScreen potrafi wyłapać komórki nowotworowe we krwi zanim te staną się widoczne w mammografii czy USG. To prawdziwy przełom w leczeniu tej choroby i naukowcy nie kryją szalonego entuzjazmu i nadziei w związku ze swym odkryciem. Powszechnie wiadomo, że im wcześniej choroba jest zdiagnozowana i wdraża się leczenie, tym większe szanse pacjentki na powrót do zdrowia. Całkowite wyleczenie jest możliwe nawet w 95%. 

Wynalazek Niemców nie spowoduje odejścia od klasycznych metod diagnostycznych czyli mammografii, rezonansu i USG, a jedynie je wzbogaci. Jego nieinwazyjność, a także fakt, że nie naraża badanych na promieniowanie i jest dla nich jest łatwo dostępny i niekłopotliwy sprawiają, że będzie stosowany jako jeden z kilku elementów diagnostycznych. Co ciekawe, HeiScreen wymyślony jako sposób na łatwe wykrycie raka piersi może być pomocny także przy wykrywaniu raka jajnika