Sarah Jessica Parker przyznaje się do bycia ofiarą prześladowania seksualnego

W zeszłym tygodniu Sarah Jessica Parker udzieliła radiowego wywiadu dla programu Fresh Air. Gwiazda „Seksu w Wielkim Mieście” przyznała w nim, że nieraz spotkała się z niestosownym zachowaniem w czasie swojej długoletniej kariery. Zdarzyło się nawet, że musiała zadzwonić do swojego agenta, aby zgłosić ten problem, ponieważ inne rozwiązania nie przynosiły żadnych rezultatów.

- [ta osoba] zachowywała się nie tylko niestosownie, ale też nie wypełniała zobowiązań kontraktowych. Nie byłam już w stanie inaczej wyrazić jak niekomfortowo się czułam, jak nieprzyzwoite to było.

Sarah Jessica Parker nie chciała zdradzić, kim był dręczący ją mężczyzna, jednak przyznała, że należy do grona wielkich gwiazd filmowych. Wiemy też, że był już dorosłym mężczyzną, gdy sytuacja miała miejsce. 54-letnia aktorka ze smutkiem stwierdziła, że to było u niego ‘normalne’ zachowanie, był w pełni ukształtowaną osobą i jego zachowanie nie miało się zmienić. Całe szczęście agent gwiazdy „Seksu w Wielkim Mieście” bardzo szybko zajął się sprawą i zagroził odejściem Parker z produkcji, jeśli zachowanie mężczyzny się nie zmieni.

- Powiedział im: ‘Jeśli to się nie skończy wysyłam jej bilet w jedną stronę z tego miasta i nie wróci.’ To było fascynujące. Wszystko zmieniło się w przeciągu paru godzin. Nie było miło, ale nie musiałam już obawiać się potencjalnej rozmowy. Nie musiałam słuchać żartów o sobie, swojej figurze, albo o tym, do czego ludzie chcieliby mnie nakłonić. Czułam się zdecydowanie lepiej i bezpieczniej. Mogłam kontynuować to, co chciałam robić.

Dlaczego Sarah Jessica Parker bała się zgłosić problem?

Sarah Jessica Parker zaznacza, że nie był to jedyny przypadek, kiedy spotkała się z nieodpowiednim traktowaniem ze strony mężczyzn w czasie trwania jej kariery. Przyznaje, że dopiero pojawienie się ruchu Me Too i usłyszenie historii wielu kobiet skłoniło ją do przemyślenia swoich doświadczeń. Mówi, że dopiero pół roku temu zdała sobie sprawę jak często takie przypadki miały miejsce i jak próbowała je ignorować. Tak było nawet, gdy w filmie grała większą rolę, niż osoba, która zachowywała się nieodpowiednie.

- Nieważne za jak nowoczesną się uważałam, nie czułam się uprawniona, aby zwracać komuś uwagę, niezależnie od mojej roli w filmie. To jest przerażające, bo z pewnością zdarzało się, że miałam na tyle dużą moc. Mogłam powiedzieć ‘To jest niewłaściwe’. Mogłam bezpiecznie iść do przełożonego. Nie przypominam sobie, żebym mówiła otwarcie ‘nie’, w obawie, że zagrozi to mojej pracy.

Jak dużo gwiazd Hollywood zetknęło się z prześladowaniem seksualnym?

Zatem w jaki sposób sobie radziła? W wywiadzie opowiada, jak próbowała zawierać umowy w oparciu o informacje, które posiadała o drugiej osobie. Czasem miały one formę żartu ‘jeśli nie przestaniesz, powiem wszystkim na kogo głosujesz w następnych wyborach’. Zdarzało się jej też prosić kolegów o odbieranie jej telefonów i informowanie, że nie jest teraz dostępna. Te zachowania wyraźnie pokazują, jak niekomfortowo czuła się w tych sytuacjach. Sarah Jessica Parker nie jest jedyną gwiazdą, która zdecydowała się na takie wyznanie w mediach. Do bycia ofiarami prześladowań na tle seksualnym przyznały się już wcześniej m.in. Gwyneth Paltrow, Angelina Jolie, Reese Witherspoon, czy Jennifer Lawrence. Takich osób jest jednak o wiele więcej, nie tylko w Hollywood, ale na całym świecie. Pokazuje nam to wielką skalę problemu i to, jak ważne są ruchy takie jak Me Too. Kiedy możemy spodziewać się odpowiedniego traktowania w miejscu pracy i poza nim? Sarah Jessica Parker, inne gwiazdy i ruch Me Too pokazują, że jesteśmy już znacznie bliżej celu niż jeszcze 2 lata temu.