Sandicure to nic innego jak top nadający teksturę naszym płytkom paznokciowym. Świetny sposób na dodanie do podstawowego manicure odrobiny „wakacji”. Najciekawszym jest fakt, iż do dodania odpowiedniej plażowej faktury wykorzystuje się prawdziwy piasek.
Najpierw aplikujemy naszej płytce bazę ochraniającą. Następnie malujemy dwiema warstwami koloru (najciekawiej z piaskiem wyglądają te wyraziste, jasne i neonowe. Dobrze sprawdza się super modna czerwień w odcieniu koralowym. Następnie, zanim lakier zdąży wyschnąć, bierzemy szczyptę piasku i delikatnie posypujemy paznokcie u rąk i stóp. Ważne! Trzeba zrobić to niemalże natychmiast po nałożeniu drugiej warstwy lakieru. Zbyt dużą ilość piasku delikatnie usuwamy dotykając płytki opuszkiem palca.
Czekamy pięć minut i całość wykańczamy przeźroczystym topem. Jeśli nie mieszkacie w pobliżu plaży, wystarczy zajrzeć do kosmetyczki w sąsiedztwie, z pewnością słyszała już o nowym trendzie.
Efekty? Zabawny, urocze i przede wszystkim oryginalne. Sandicure już jest hitem lata, warto więc spróbować swoich sił w piaskowaniu!
