Kevin Spacey oskarżony o gwałt i molestowanie

Kevin Spacey to jedno z najbardziej znanych nazwisk w Hollywood. Ma na koncie dwa Oscary i mnóstwo niezapomnianych ról, na czele z postacią Franka Underwooda w serialu "House of Cards". Jednak w ubiegłym roku kariera aktora załamała się po tym, jak został oskarżony o molestowanie nieletnich i gwałty. Twórcy serialu natychmiast zakończyli z nim współpracę, uśmiercając jego postać w kolejnym sezonie. Kevin Spacey został też wycięty z filmu "Wszystkie pieniądze świata" i zastąpiony innym aktorem, po tym jak produkcja spotkała się z fatalnym przyjęciem widzów i zagroziła jej finansowa klapa. 

Czy Kevin Spacey uniknie sądu za gwałt?

Postawione aktorowi zarzuty dotyczą spraw sprzed wielu lat, jest więc spore prawdopodobieństwo, że Kevin Spacey nie odpowie za wszystkie zarzucane mu czyny. Prokuratura w Los Angeles jest w trakcie sprawdzania oskarżeń pod adresem aktora. Jak informuje Variety, Kevin Spacey nie będzie sądzony za zmuszenie drugiej osoby do odbycia ze sobą stosunku płciowego w 1992 roku. Powodem jest przedawnienie sprawy. Podobny los spotkał zarzuty stawiane Stevenowi Seagalowi, który został oskarżony o gwałt w tym samym roku. To jednak nie jedyne zarzuty pod adresem Kevina Spacey. Do prokuratury trafiło jeszcze jedno podobne oskarżenie, jednak na razie nie wiadomo, czy dojdzie do procesu. W toku jest też inna sprawa dotycząca Stevena Seagala. 

Po głośnej akcji #metoo i fali oskarżeń o molestowanie seksualne pod adresem licznych twórców filmowych (m.in. Harveya Weinsteina), prokuratura w Los Angeles powołała specjalną grupę śledczą, która ma się zająć sprawami nadużyć seksualnych w Hollywood. Problemem jest jednak to, że w większości przypadków oskarżenia ulegają przedawnieniu, a seksualne przestępstwa wielu oprawcom uchodzą na sucho. Czy tak stanie się również tym razem? Będziemy się przyglądać tej sprawie.