Co odkryli fani filmu "Kevin sam w domu?"

Już od dwudziestu siedmiu lat „Kevin sam w domu” gości na ekranach telewizorów w okresie świątecznym. Fani filmu zdążyli poznać każdy szczegół produkcji i gdy wydawałoby się, że film już niczym nie może nas zaskoczyć, na jaw wychodzą szczegóły, które mogłyby zmienić fabułę filmu.

Jeden z internautów na łamach serwisu Reddit podzielił się spostrzeżeniem, że ojciec Kevina specjalnie zostawił go w domu wyrzucając poprzedniego dnia bilet lotniczy chłopca. Jak to się stało? Pamiętacie scenę, kiedy dzień przed wyjazdem cała rodzinna je pizzę i Kevin wylewa mleko? Okazuje się, że w trakcie sprzątania ojciec Kevina razem z mokrymi serwetkami wyrzuca też bilet lotniczy Kevina. Moment ten widać na filmie. Internauci zarzucają, że Peter McCallister celowo wyrzucił bilet, żeby Kevin nie mógł wyjechać z rodziną na święta.

Polscy widzowie już czterdzieści razy mogli obejrzeć film "Kevin sam w domu". Jest on pokazywany od 1992 roku. Dwa lata później pojawiła się kolejna część: "Kevin sam w Nowym Jorku". Przez ostatnich 15 lat oba filmy były emitowane 35 razy, co jest absolutnym rekordem. Również w tym roku stacja Polsat planuje emisję filmu w święta.