Stwierdzenie, ze nie mamy się w co ubrać pojawia się u kobiet często, u wielu nawet codziennie rano. Jak więc zagospodarować garderobę aby było się w co ubrać, a wszystkie rzeczy były odpowiednio złożone i łatwo dostępne?

Porządki zacznij od segregacji wszystkich ubrań. Podziel je na 3 kategorie: rzeczy które nosisz, rzeczy które trzeba się pozbyć oraz te nad którymi się wahasz. Właśnie te rzeczy przejrzyj przynajmniej dwa razy i zastanów się ile razy miałaś je na sobie i czy warto dalej je trzymać. Może znasz kogoś kto ucieszy się z nich o wiele bardziej. Rzeczy które wymagają poprawek krawieckich odnieś po prostu do krawca zamiast odkładać to w nieskończoność.

Rzeczy w szafie najlepiej wieszać asortymentowo czyli razem bluzki, razem spodnie czy sukienki. W ten sposób najłatwiej je odnajdziesz. Staraj się nie wieszać więcej niż 1-2 rzeczy na wieszaku, choć w przypadku małych szaf bywa to trudne. Zainwestuj w dobre wieszaki, które nie będą deformować ramion twoich marynarek (nie będą za szerokie czy zbyt cienkie jak wieszaki z pralni).

Wieszając spódnice na wieszakach z żabkami przewróć je na lewą stronę aby żabki nie odcisnęły śladów.

Pamiętaj aby nie wieszać na wieszakach rzeczy które łatwo się wyciągają np. swetrów – te lepiej trzymać na półkach złożone.

Jeśli często masz problem rano w co się ubrać i wynika to z braku czasu poświęć jeden wolny dzień na skompletowanie udanych zestawów ze swojej szafy ( przy okazji możesz także zanotować jakich podstawowych rzeczy Ci brakuje), a następnie je sfotografuj. Wydrukowane fotki możesz przywiesić na wewnętrznych drzwiach szafy i korzystać rano z tej ściągawki.