Ujemne kalorie to brzmi doskonale. Jakie to szczęście, że istnieją produkty, przy których trawieniu organizm zużywa bardzo dużo kalorii, dzięki czemu chudniemy. Następuje bardzo sprytny proces w wyniku, którego nasz organizm zamiast pozyskać więcej kalorii, traci je podczas trawienia. Efekt jest super, bo jesteśmy szczuplejsze, jedząc normalnie. Jakie produkty mają takie działanie?

Na przykład: jeden mały ogórek zawiera 14 kcal, więc aby go strawić nasz organizm potrzebuje 16 kcal.

W wyniku tego można pozbyć się dwóch kalorii z organizmu jedząc po prostu ogórka. Warzywem, które jest absolutnym mistrzem ujemnych kalorii jest seler. Aby strawić 100g selera (13kcal), zapotrzebowanie organizmu na energię wyniesie 95 kcal na godzinę. Czym są zatem ujemne kalorie? To takie, które według opinii dostarczają nam mniej kalorii, niż nasz organizm wykorzystuje by je strawić. W ten sposób powstaje ujemny bilans kaloryczny w organizmie i zaczyna on czerpać energię na trawienie z zapasów tkanki tłuszczowej. Są one bogate w błonnik pokarmowy i mają niski indeks glikemiczny. W jakich produktach napotkamy na ujemne kalorie? Znajdziesz je niestety głównie w warzywach. Dlatego warto mieć wiedzę, jakie warzywa warto jeść? Najwięcej jest w warzywach zielonych: brokuły, szparagi, seler naciowy, sałaty, zielona fasolka. Ale działają tak również: marchewka, kapusta, papryka chili, kalafior, jarmuż, cukinia czy szpinak. Najlepiej żeby jeść je na surowo, ewentualnie gotowane na parze.

Owoce z ujemnymi kaloriami?

Najlepsze są jabłka, żurawina, maliny i truskawki. Ale wskazane są również owoce cytrusowe, śliwki i bogate w wodę arbuzy i melony. Różnego rodzaju koktajle i musy doskonale przyczyniają się do ujemnego bilansu energetycznego.

Przeczytaj również:

Odchudzanie - zdrowo i skutecznie?