Kiedyś cała konstrukcja świata uczyła człowieka, że warto być cierpliwym. Na przykład, jeśli ktoś chciał mieć płaszcz (i było go stać na taki wydatek), szedł do krawca. Ten brał miarę, pomagał wybrać fason, a potem przez parę tygodni szył okrycie. Taki płaszcz nie dość, że był dopasowany do figury i leżał perfekcyjnie, ale jeszcze był wysokiej jakości i mógł być noszony latami. Czas poświęcony na czekanie, zwracał się nabywcy wielokrotnie – w pieniądzach, ale także w postaci czasu używania palta. Dziś idziemy do sklepu i kupujemy płaszcz może nie tak doskonały, ale za to dostępny od zaraz (oszczędzamy więc czas). Po dwóch, trzech sezonach wymienimy go bez żalu na inny, bo np. zdążył się zmechacić (tracimy: jakość płaszcza oraz czas jego noszenia). Można powiedzieć, coś za coś. Jedni cenią perfekcję wykonania, inni możliwość zmian i niższą cenę. Faktem jest jednak, że na taniości oraz dostępności wielu rzeczy w krótkim czasie coś się traci. Bardzo szybko można wpaść na dobry pomysł. Ale już jego wprowadzenie w życie, najpierw opracowanie projektu, następnie jego realizacja, zawsze wymaga solidnej porcji cierpliwości. Przykładowo, prace nad żarówką trwały ponad pięćdziesiąt lat, a jej wynalazca, Tomasz Edison wyrzucił do kosza setki nieudanych, złych prototypów.

Twórcze czekanie

Czy nie dopada cię złość, kiedy autobus utknie w korku, gdy musisz odstać swoje w kolejce (a czym są te dzisiejsze w porównaniu z PRLowskimi)? Albo gdy komputer, który powinien wystartować jak rakieta, „odpala się” parę minut? Wszystko dostajemy tak szybko, że byle zwłoka wywołuje irytację. A przecież, gdy stoisz na przystanku, zamiast pomstować na śliskie drogi czy niesolidnych kierowców, możesz popatrzeć, jak ładnie wyglądają ośnieżone drzewa, poczytać gazetę albo porozmawiać z panią, która stoi obok. Zobaczysz, że tak spędzonego czasu nie uznasz za stracony. Tym, co tracimy, wiecznie pędząc, jest otwarcie na piękno świata i ludzi. Obie rzeczy możemy zyskać dzięki cnocie cierpliwości.

Warto wypróbowac

Dzięki cierpliwości zyskujesz w każdej dziedzinie życia. Cierpliwość pomaga nam wyzwolić się z gniewu, na przykład, w kontaktach z dziećmi czy mężem. Sprawia, że jesteś milsza, bardziej tolerancyjna, a dzięki temu lubiana. Pomaga podejmować lepsze decyzje, bo umiesz zaczekać, aż opadną emocje, które zwykle są złym doradcą. Prowadzi do sukcesu, ponieważ dajesz sobie czas na realizację planów, nie oczekując, że wszystko uda się od razu (przykład: odchudzanie; wiadomo, że lepsze i trwalsze wyniki osiągają ci, którzy dadzą sobie czas). Pomaga oszczędzić czas, energię i pieniądze (kto od razu robi dobrze, nie musi poprawiać – wiedzą o tym osoby, które budowały dom; naprawy są kosztowne i trwają dłużej, niż wykonanie wszystkiego wolniej, ale dobrze).